Ferdynand Kiepski kończy 60 lat. Okrągły jubileusz jest dobrym pretekstem by wyprawić huczne przyjęcie dla rodziny, sąsiadów i znajomych. Najważniejsze, żeby starczyło dla wszystkich alkoholu...
Pewnego dnia Ferdynand Kiepski dowiaduje się od prezesa spółdzielni mieszkaniowej, że można uzyskać fundusze z Unii europejskiej na remont kamienicy. Mieszkańcy, aby dojść do porozumienia, decydują się na walne głosowanie i wybory osoby, która będzie godnie reprezentować interesy wszystkich. Wskutek głosowania zupełnie nieoczekiwanie zostaje wybrany ktoś, kogo nikt się nie spodziewał...
Marian Paździoch ma nowe hobby - astronomię. Przez teleskop kosmiczny lubi obserwować rozliczne konstelacje gwiazd. Pewnego mglistego wieczoru, gdy nie widać żadnego z gwiazdozbiorów, przypadkowo zaczyna on podglądać sąsiadkę mieszkającą w sąsiednim bloku. Naukowe obserwacje stopniowo przeradzają się w fascynację erotyczną...
Pewnej nocy zaspany Ferdynand Kiepski odbiera telefon od wujka Władka. Z przerażeniem uświadamia sobie, że wujek przecież od kilku miesięcy już nie żyje. Sytuacja staje się dramatyczna, gdy wujek zaczyna kategorycznie domagać się wódki, którą Ferdek obiecał postawić mu jeszcze za życia.
W rodzinie Kiepskich powstaje spór na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Podczas małżeńskiej sprzeczki Halina przyłapuje Ferdka na tym, że nie ma on kompletnie pojęcia, co symbolizuje zając w tradycji wielkanocnej. Ferdek postanawia za wszelką cenę wyjaśnić sprawę wielkanocnego zająca. Jak się okazuje niestety jest mu bardzo trudno skądkolwiek uzyskać jednoznaczną odpowiedź...
Marian Paździoch po obejrzeniu filmu katastroficznego pt. „2012” popada w paranoję lękową na tle zbliżającego się końca świata. Wieszczy nadchodzący kataklizm. Stopniowo wszyscy ulegają jego histerii. Zrozpaczeni sąsiedzi postanawiają zwrócić się z prośbą o pomoc do premiera Donalda Tuska.
Halina Kiepska wyjeżdża na dwa tygodnie do sanatorium. Podczas jej nieobecności do Ferdka zgłasza się Marian Paździoch, który namawia go, aby wynajął swoje mieszkanie w charakterze planu filmowego. Ferdek zgadza się. Produkcja rusza. Pewnego dnia aktor grający główną rolę w powstającym filmie niespodziewanie zrywa kontrakt. Zrozpaczony reżyser proponuje Ferdkowi, by go zastąpił...
Boczek zwierza się Ferdkowi, że znalazł złoty zegarek należący do Mariana Paździocha. Uczciwość nakazuje mu oddać zgubę, ale w końcu zatrzymuje zegarek, dochodząc do wniosku, że Marian Paździoch jest człowiekiem tak zamożnym i być może nawet nie zauważy straty zegarka, a jemu biednemu Boczkowi taki zegarek akurat jest bardzo potrzebny. Ferdynand Kiepski wspiera go w przekonaniu, iż jego czyn jest w pełni uzasadniony, a nawet, że jest to sprawiedliwość dziejowa.
Pewnego dnia Ferdek i Boczek znajdują w piwnicy stary saksofon w futerale. Okazuje się, że instrument jest własnością Mariana Paździocha, który kiedyś był znanym w Polsce i na świecie jazzmanem. Paździoch twierdzi, że jazz to nie tylko muzyka, ale filozofia życia. Sąsiadom bardzo podoba się idea wspólnego grania jazzu. Postanawiają założyć zespół.
Pewnego dnia Arnold Boczek postanawia włamać się do pustostanu, znajdującego się na korytarzu kamienicy przy ul. Ćwiartki 3/4. Okazuje się, że w niezamieszkałym lokalu znajduje się kolekcja ekskluzywnych starych win. Kiedy sąsiedzi ochoczo przystępują do konsumpcji, Marian Paździoch uświadamia ich o wartości spożywanego alkoholu - każda z butelek ze szlachetnym trunkiem kosztuje fortunę. Ferdek Boczek i Paździoch stają przed dylematem: pić albo nie pić.
Pewnego wieczoru Marian Paździoch i Ferdynand Kiepski dochodzą do wniosku, że otaczająca ich rzeczywistość jest beznadziejna i nie o taką Polskę walczyli. Marian Paździoch zwierza się sąsiadowi, że ma doskonały pomysł na to, jak powinno wyglądać prawdziwe Państwo obywatelskie. Twierdzi, iż model takiego mikro państwa zbudował już nawet w piwnicy. Ferdynandowi Kiepskiemu bardzo podoba się ta idea...
Ferdynand Kiepski cieszy się na osiedlu opinią tzw. „złotej rączki”. Jest autorem wielu pożytecznych, według niego, wynalazków racjonalizatorskich. Jego żona, Halina uważa jednak, że jego wynalazki są tak naprawdę do niczego nie przydatne. Żąda od niego, żeby lepiej wynalazł sposób na to, aby wspólnie mogli wyjechać na atrakcyjne wakacje, najlepiej do egzotycznych krajów...
Pewnego dnia Marian Paździoch zaczyna się bardzo dziwnie zachowywać. Przyłapany na kilku chuligańskich wybrykach tłumaczy się, że to nie on zrobił tylko niejaki pan Gałganek. Paździochowa zwierza się sąsiadom, że Marian Paździoch cierpiał w przeszłości na rozdwojenie jaźni, a Pan Gałganek to jego gorsze, drugie Ja.
Ferdek otrzymuje propozycję, aby zostać ojcem chrzestnym nowo narodzonego dziecka kolegi z osiedla. Ferdek usiłuje wykręcić się od przyjęcia tego zaszczytu, gdyż obawia się niepotrzebnych wydatków. Jego żona, Halina natomiast bardzo go do tego zachęca, twierdząc, że wychowywanie młodego pokolenia jest bardzo ważną i odpowiedzialną funkcją każdego porządnego obywatela...
Ferdynand Kiepski stwierdza, że większość przeterminowanych produktów z powodzeniem długo jeszcze nadaje się do spożycia. Dochodzi do wniosku, że data przydatności do spożycia jest sprawą względną i stare nie oznacza wcale złe. Sam coraz częściej słyszy zarzuty pod swoim adresem o starzeniu się. Postanawia zakonserwować się, jak produkt spożywczy...
Ferdynand Kiepski, naprawiając stary telewizor, przypadkowo przenosi się do jednego z programów telewizyjnych. Postanawia wykorzystać tę możliwość w celu podniesienia jakości programów emitowanych na antenie.
Ferdek w nocy przyłapuje Halinę na wyjadaniu jedzenia z lodówki, teraz wie dlaczego Halina ostatnio tak tyje i twierdzi, że ma to u niej charakter nałogowy. Halina zdenerwowana oświadcza, że objada się z nerwów i przestanie, jeżeli Ferdek rzuci nałogowe spożywanie alkoholu…
Marian Paździoch wyjawia Ferdkowi swój sekret. Wynalazł maszynę czasu, za pomocą której zamierza przenieść się do roku 1970, aby odwrócić los i nie wstępować w związek małżeński ze swoją żoną, Heleną. Na próbę postanawia wysłać w przeszłość Arnolda Boczka…
Kilkakrotnie wychodząc z kuchni, Ferdek gasi światło, zapomina przy tym, że Halina tam jest. Żona jest oburzona, zniecierpliwiona i rozżalona, że mąż coraz częściej nie zauważa jej. Postanawia aktywniej o siebie zadbać.
Marian Paździoch oświadcza Ferdynandowi Kiepskiemu, że od pewnego czasu prowadzi intensywny trening psychologiczny. Twierdzi, że jest w stanie siłą woli wpływać na działania innych ludzi, w tym również Polskiego Rządu. Ferdek nie dowierza mu. Paździoch na potwierdzenie swoich słów dematerializuje się na jego oczach…
Pewnego dnia Halina czyta kolorowe pismo kobiece i spostrzega uderzające podobieństwo Ferdka do modnego milionera - celebryty Domenico Fellucci. Przypadkowe fizyczne podobieństwo do milionera powoduje, że sąsiedzi stają się dla niego milsi. Ferdek za namową Paździocha postanawia to wykorzystać…
Pewnego dnia prezes Kozłowski proponuje Ferdkowi, aby utworzył osiedlową drużynę piłkarską i stał się trenerem reprezentacji. Oferuje duże dotacje na ten szczytny cel. Ferdek honorowo przyjmuje propozycję. Rozpoczynają się eliminacje, a potem treningi do decydującego meczu…
Halinka po przeczytaniu artykułu w gazecie stwierdza, że Paździochowie mogą być wampirami. Podejmuje prywatne śledztwo w tej sprawie, za wszelką cenę chce to udowodnić.
Ferdek i Paździoch zauważają przedłużającą się nieobecność ich sąsiada, Arnolda Boczka. Wkrótce okazuje się, że sąsiad wyjechał. Krążą plotki, że wstąpił do seminarium duchowego. Paździoch jest przerażony - uważa, że to może grozić upadkiem polskiego Kościoła.
Pewnego dnia Marian Paździoch składa sąsiadom ofertę nie do odrzucenia, zamierza kupić ich wszystkich i zatrudnić w prywatnej korporacji. Ferdynand Kiepski jest oburzony. Warunki finansowe proponowane przez Paździocha okazują się jednak bardzo korzystne. W tej sytuacji Halina zmusza męża do podjęcia pracy, grożąc rozwodem…
Ferdek, Paździoch i Boczek dochodzą do wniosku, że zachowanie kobiet w ich otoczeniu staje się niepokojące i seksualnie prowokujące. Paździoch twierdzi, że to zgubny wpływ mediów, które kreują wizerunek wyzwolonej ladacznicy. Mężczyźni postanawiają przeciwdziałać temu zjawisku...
Ferdek i Paździoch drogą losowania zostają wybrani do uczestnictwa w rejsie pierwszego Polskiego Promu Kosmicznego Piast. Paździoch jest podekscytowany możliwością przeżycia kosmicznej przygody, Ferdek wręcz przeciwnie....
Pewnego dnia Halina oświadcza Ferdkowi, że za klika dni przyjedzie do nich w odwiedziny jej ciotka, Maria. Ferdek jest oburzony koniecznością znoszenia obecności ciotki w ich domu. Halina pozostaje nieustępliwa i oświadcza, że on musi się poświęcić w imię zacieśniania więzów rodzinnych...
Paździoch jest przekonany, że nie dożyje nadchodzących świąt Bożego Narodzenia z powodu… złego pożycia ze swoją małżonką Heleną. Tej samej nocy Boczek z Ferdkiem muszą powstrzymać rozhisteryzowanego Paździocha przed samobójczym skokiem z dachu. Paździoch prosi Ferdka i Halinę o to, aby mógł z nimi spędzić święta. Halina postanawia pomóc w pojednaniu skłóconych małżonków z sąsiedztwa.
Sąsiedzi są bardzo podekscytowani Sylwestrem, bo większość z nich wykupiła bilety na bal w luksusowej restauracji. Tylko Ferdek zamierza tradycyjnie spędzić sylwestrowy wieczór - przed telewizorem. Halina, grożąc mężowi rozwodem, zmusza go do udziału w Balu...
Ferdynand Kiepski otrzymuje telegram, w którym jego syn - Waldemar zawiadamia, że wraca do Polski po kilkuletnim pobycie w Ameryce. Ferdek nie kryje żalu do syna, że nie pomagał rodzinie finansowo. Halina zarzuca mężowi, że jest łasy na dolary dziecka. Rodzina i mieszkańcy kamienicy planują zorganizować przyjęcie z okazji powrotu Waldusia. Jedyną osobą bojkotującą udział w przygotowaniach balu jest Ferdek, którego zdaniem Walduś stał się synem marnotrawnym.
Waldek przedstawia rodzicom swoją narzeczoną, Jolasię, czyli Pupcię (Anna Ilczuk). Informuje rodzinę, że jest bardzo zakochany i zamierza się wkrótce ożenić. Ferdynand Kiepski jest załamany pomysłem syna, bo, jak twierdzi, dziewczyna jest interesowna i chodzi jej tylko o dolary syna, przywiezione z Ameryki.
Ferdynand Kiepski na wieść o nadchodzącym weselu Waldka i Jolasi stara się w podstępny sposób skłócić narzeczonych. W tym celu z pomocą Paździocha organizuje Waldkowi wieczorek kawalerski…
Prezes Kozłowski wybiera się na emeryturę. Przed odejściem z funkcji pragnie zrobić ostatni raz coś dobrego dla zwykłych ludzi. Ferdynand Kiepski twierdzi, że powinien ufundować nagrodę dla najwybitniejszego mieszkańca osiedla. Rozpoczynają się wielkie poszukiwania kandydata.
Na korytarzu w kamienicy przy ul.Ćwiartki 3/4 pojawia się automat do gier hazardowych. Sąsiedzi zaczynają grać. Niestety szczęście sprzyja tylko Arnoldowi Boczkowi, który raz po raz wygrywa, wynosząc wiadra pieniędzy. Natomiast Ferdek, pragnąc się odegrać, coraz głębiej wpada w szpony hazardu.
W telewizji zostaje ogłoszony komunikat o ucieczce z cyrku bardzo sprytnej i niebezpiecznej małpy. Ferdek Kiepski twierdzi, że to jedna z wielu bzdur, jakie pokazuje telewizja, aby odwrócić uwagę społeczeństwa od kryzysu. Zupełnie nieoczekiwanie, chcąc skorzystać z toalety, staje oko w oko z rozwścieczonym szympansem. Ferdek wszczyna alarm. Przyjeżdża policja i telewizja, a on zostaje uznany za bohatera...
Na korytarzu przy ul. Ćwiartki 3/4 nieoczekiwanie pojawia się elektroniczny zegar, który w zastraszającym tempie przyśpiesza. Sąsiedzi dowiadują się, że zegar odmierza wciąż rosnący dług publiczny i zastanawiają się, jak to wpłynie na ich przyszłość. Paździoch i Paździochowa postanawiają wyemigrować z kraju. Ferdynand Kiepski zamierza powołać Radę Ocalenia Narodowego.
Halina jest załamana kompletną pasywnością Ferdka. W żaden sposób nie może zmobilizować go, żeby cokolwiek zaczął robić. Podczas świątecznych porządków dochodzi do wniosku, że jego lenistwo to już choroba. Postanawia pobudzić go do działania przy pomocy środków chemicznych. Z pomocą przychodzi jej Paździochowa.
Marian Paździoch twierdzi, że Ferdynand Kiepski posiada ogromny niewykorzystany talent aktorski. Uważa, że powinien zacząć realizować się w sztuce. W tym celu przedstawia Ferdkowi osiedlowego miejskiego działacza kultury - Krzysztofa Krawczyka. Wspólnie postanawiają przygotować program artystyczny.
Pewnego dnia prezes Kozłowski odwiedza Ferdka, aby poinformować go, że będzie kandydować w nadchodzących wyborach. Prosi go o inspirację do znalezienia nośnego hasła wyborczego. Ferdek angażuje się w pomoc w przygotowaniu jego kampanii wyborczej. Nieoczekiwanie do przygotowań dołączają też Mariola i Waldek z żoną.
Pewnego dnia Ferdynand Kiepski dowiaduje się, że Marian Paździoch para się czarną magią. Co gorsza, jest złym czarnoksiężnikiem, który swoimi czarami może zagrażać nawet całemu osiedlu. Wzorem Harry’ego Pottera, Ferdek usiłuje nauczyć czarów swego syna Waldemara, aby w pojedynku czarnoksiężników pokonał on złego Maga Paździocha.
Pewnego dnia Ferdynand Kiepski stwierdza, że młode pokolenie zupełnie przestało szanować tradycje narodowe. Halina uważa, że to właśnie on jako ojciec jest temu winny, ponieważ dawał dzieciom zły przykład. Ferdek przysięga, że nie spocznie, póki nie przekaże swojemu synowi, Waldkowi najcenniejszej tradycji rodzinnej.
Pewnego dnia Paździoch pokazuje Ferdkowi tajemniczą taśmę ze starym filmem, na którym widać sąsiada w tajemniczych okolicznościach. Ferdek i Paździoch zaczynają drążyć przeszłość Arnolda Boczka. Pada podejrzenie, że jest on ludożercą. Oddają sprawę w ręce reportera.
Ferdynand Kiepski dochodzi do wniosku, że otaczająca go rzeczywistość jest szara, smutna i ponura. Tęskni za kolorowym i pięknym światem, pokazywanym w telewizji. Oglądając reklamę szamponu do włosów, zakochuje się w pięknej modelce z telewizji...
W czasie jednej z małżeńskich kłótni Ferdek stwierdza, że jego żona jest osobą zakłamaną i nieuczciwą. Obrażony postanawia wyprowadzić się z domu i zamieszkać w pobliskim lesie, żyjąc w spokoju i harmonii z naturą. Szukając grzybów, zupełnie nieoczekiwanie spotyka Mariana Paździocha, który również wyprowadził się z domu i postanowił zostać się człowiekiem lasu...
Ferdek dowiaduje się w wiadomościach TV o trudnościach związanych z budową autostrady A2, porzuconej przez chińskiego wykonawcę. Ubolewa, że ludzie w ogóle nie chcą działać bezinteresownie na rzecz kraju, a współczesne społeczeństwo całkowicie porzuciło tradycję czynu społecznego, popularną w okresie jego młodości. Tej nocy Prezes Kozłowski proponuje Ferdkowi, aby wraz z grupą 300 ochotników w czynie społecznym podjął się dokończenia budowy autostrady A2.
W prasie „tabloidowej” i w telewizji dochodzi do serii ujawnień mężczyzn o preferencjach homoseksualnych. Halina jest zaniepokojona skalą zjawiska i zaczyna doszukiwać się cech homoseksualnych również u Ferdka. Zaniepokojony jej sugestiami Ferdek zaczyna z kolei dopatrywać się cech homoseksualnych u wszystkich mieszkańców osiedla...
Ferdynand Kiepski jest wyznawcą spiskowej teorii dziejów. Wpada na trop spisku, który ma na celu przejęcie władzy nad Polską przez Szczury. Chcąc ratować ojczyznę, schodzi do kanału. W akcji pomaga mu znajomy ze złomowiska, pan Badura, który, jak sam twierdzi, jest znawcą psychiki i obyczajów szczurów.
Jolasia i Mariola razem z Waldkiem chcą mieć solarium. Dzięki pomocy Paździocha otwierają salon piękności - "Turbo Jolanta". Aby ich biznes przynosił duże zyski zapraszają Krzysztofa Ibisza.
Ferdynand Kiepski jest zdruzgotany, obserwując jak bardzo jego syn, Waldek jest zdominowany przez swoją żonę, Jolasię. Zainspirowany amerykańskim filmem, którego bohaterem jest tak zwany „twardziel”, Ferdek postanawia przypomnieć Waldkowi, jak powinien wyglądać i zachowywać się prawdziwy mężczyzna. Natomiast jako nędzny przykład skrajnego podporządkowania się kobiecie przedstawia Waldkowi Mariana Paździocha. Gościnnie w tym odcinku wystąpią: Jan Jankowski, Katarzyna Galica i Krzysztof Dracz.
Podczas kolacji pod Haliną niespodziewanie pęka krzesło. Halina żąda, aby Ferdek natychmiast naprawił mebel. Ferdek naprawiając krzesło zaczyna ulepszać je i wzbogacać o nowe funkcje, które mają zapewniać coraz większy komfort użytkownikom. W pewnym momencie stwierdza, że fotel jest największym dziełem jego życia. Aby nadać właściwą rangę wynalazkowi, zwraca się z prośbą o błogosławieństwo do Księdza… Gościnnie wystąpią: Elżbieta Jarosik, Michał Grudziński.
Podczas imieninowego przyjęcia Ferdek upija się i obraża gości. Halina oświadcza mu, że przekroczył wszelkie granice przyzwoitości. Na skutek przejedzenia i nadużywania alkoholu Ferdek dostaje zapaści. Odwiedza go Śmierć, która przypomina mu wszystkie grzechy z jego przeszłości i zachęca go do zrobienia uczciwego rachunku sumienia oraz odbycia pokuty…
Paździochowa wraz z mężem organizują prezentację eleganckich kołder. Okazuje się, że każdy, kto nabędzie ekskluzywną kołdrę o nazwie Pampeluna, dołączy do elitarnej grupy klientów. Halina jest zachwycona produktem i postanawia za wszelką cenę kupić tę kołdrę. Ale cena jest bardzo wysoka. Rodzina Kiepskich podejmuje trud zdobycia pieniędzy poprzez wyprzedaż dóbr rodzinnych.
Pewnego dnia Marian Paździoch proponuje Ferdkowi, żeby odsprzedał mu kawałek piwnicy, który, jak twierdzi, ma mu służyć do przechowywania części do starego motoru. Paździoch oferuje dość pokaźną sumę i Ferdek od razu zgadza się. Tymczasem jego synowa - Jolasia uświadamia Ferdkowi, jakie ma być rzeczywiste przeznaczenie piwnicy i jakie profity mogłaby czerpać cała rodzina z jej posiadania.
Pewnej nocy Waldek ze swoją żoną, Jolasią przychodzą do rodziców z prośbą o nocleg. Twierdzą, że szukają schronienia po zalaniu swojego mieszkania. Stopniowo coraz bardziej zadomawiają się i szybko okazuje się, że Jolasia ma bardzo konkretne plany, co do mieszkania Ferdka i Haliny. Ferdek ostrzeżony przez sąsiadów postanawia je pokrzyżować i rozpoczyna się przebiegła gra o dominację w rodzinie Kiepskich na drodze psychologicznych manipulacji… Gościnnie wystąpi: Robert Rozmus.
Ferdek dostaje na urodziny od Waldka i Jolasi portfel z życzeniami, aby wypełnił się pieniędzmi i aby jego zawartość spowodowała, że wreszcie stanie się on zamożnym, powszechnie szanowanym obywatelem... Ferdek i Halina wspominają, jaka była wartość pieniędzy, gdy byli młodzi i jak zmieniała się zawartość ich portfeli na przestrzeni całego ich życia. Ferdek znajduje sposób, żeby jego portfel wypełnił się zgodnie z życzeniami dzieci...
Ferdynand i Halina przygotowują się do zabawy sylwestrowej. Gdy okazuje się, że ich stroje są za małe, muszą zostać w domu. Niespodziewanie dostają zaproszenie od niejakiego Goldenmana do Hollywood. Początkowy entuzjazm szybko zmienia się w strach, gdy zaczynają słyszeć nieprzychylne opinnie o Los Angeles.
Ferdek dostaje od Boczka rybę glonojada. Ferdek bardzo się do niej przywiązuje. Jednak Jolasia nie popiera jego zdania i mówi, że jest brzydka i próbuje znaleźć jej lepsze towarzystwo.
Pewnego dnia Ferdek otrzymuje w prezencie od Badury grę komputerową. Początkowo nie jest tym zbyt zainteresowany, ale okazuje się, że dla wielu osób ta gra stanie się pasjonująca. Po jakimś czasie Ferdek wpada na pomysł, że gra może zastąpić Halinie upragnione w życiu rozrywki, których on nie jest stanie zorganizować.
Paździoch rzuca hasło, by sąsiedzi złożyli się wspólnie na kontener, żeby pozbyć się śmieci z domu i piwnicy. Gdy już kontener pojawia się, wszyscy korzystają z okazji. Wręcz wpadają w szał wyrzucania wszystkiego, co mają pod ręką - w nadziei na to, że kupią sobie nowe i lepsze. Problem zaczyna się, kiedy kobiety uznają, że to ich mężowie nie pasują do nowych eleganckich wnętrz i nowego życia.
Arnold Boczek przez przypadek staje się właścicielem oryginalnego kapelusza zmarłego gwiazdora. Sam staje się przez to sławny i otrzymuje szereg propozycji sprzedaży. Bywa w telewizji i radiu. Ale za namową Paździocha cały czas podbija cenę. Jednak po krótkotrwałej sensacji świat o nim zapomina i Boczek przestaje kogokolwiek interesować, rozpija się i popada w melancholię.
Halina, Mariola i Paździochowa są wielbicielkami serialu „Przepis na miłość”. Halina odnajduje w losach głównej bohaterki tej serialowej produkcji - Danuty wątki ze swojego życia. Pewnego dnia rozchodzi się plotka, że serialowa Danuta ma umrzeć. Kobiety – trzy jej najwierniejsze fanki popadają w rozpacz…
Pewnego dnia Halina spotyka na korytarzu swojej kamienicy znajomego lekarza z pracy. Okazuje się, że doktor mieszka u Paździochów. Halina podejrzewa, że za plecami Paździocha Paździochowa nawiązała romans z doktorem. Co gorsza, w mieszkaniu sąsiadów zaczynają przemieszkiwać również inni obcy mężczyźni...
Opinią publiczną wstrząsa wiadomość o wielkiej kumulacji. Kiepscy i ich sąsiedzi postanawiają dać szansę szczęściu i wypełnić kupony. Wygrana pada we Wrocławiu, na ich osiedlu. Mieszkańcy zastanawiają się, kto z nich został milionerem i nie chce się do tego przyznać.
Jolasia postanawia powiększyć sobie biust. A ponieważ operacja jest bardzo kosztowna, szuka różnych, nie zawsze do końca legalnych, sposobów zdobycia pieniędzy. Zostaje aresztowana, staje przed sądem, a jej rozprawa jest transmitowana na żywo w telewizji… Gościnnie wystąpi Joanna Kurowska jako Sędzia.
Kiepski jest zaniepokojony, ponieważ trzy noce z rzędu śnią mu się… Krzyżacy. Co gorsza, okazuje się, że nie tylko jemu. We śnie Niemcy pojawiają się też innym mieszkańcom osiedla. Prezes Kozłowski twierdzi nawet, że to jest znak i ostrzeżenie dla polskiego narodu… Gościnnie w tym odcinku zobaczymy m.in.: Zdzisława Wardejna w roli Mistrza Zakonu Krzyżackiego, Piotra Pręgowskiego jako nadwornego Błazna i Jana Jankowskiego w roli Krzyżaka oraz grupę rekonstrukcyjną walk historycznych.
Halina oświadcza Ferdkowi, że znalazła dla niego pracę, która jest lekka, łatwa i przyjemna. Jest tylko jeden warunek - posada przeznaczona jest dla kobiety. Ferdek decyduje się przyjąć pracę.
W parafii pojawił się nowy proboszcz. Miejsce starego księdza Pączka zajął młody i energiczny duchowny, ksiądz Bączek. Opinie mieszkańców kamienicy na jego temat są podzielone.
Ferdek marzy o wyjeździe na łono natury - do lasu lub nad jezioro. Mówi o tym Boczkowi. Sąsiad proponuje Kiepskiemu wyjazd nad Zalewisko, gdzie ma własną ziemiankę. Ferdek jest zachwycony perspektywą wspólnej wycieczki.
Ferdek znajduje w toalecie książkę pozostawioną przez Boczka w charakterze papieru toaletowego. Z nudów zaczyna ją czytać. Zupełnie nieoczekiwanie wciągają go losy bohaterów XIX-wiecznej rosyjskiej prowincji. Rodzina i sąsiedzi są zaniepokojeni jego dziwnym zachowaniem. Zwłaszcza, że zbliża się inauguracja mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Halinka za namową sąsiadki - Heleny Paździochowej postanawia napisać książkę o swoim trudnym życiu u boku Ferdynanda Kiepskiego.
Pewnego dnia Badura podarowuje Ferdkowi oryginalne radio tranzystorowe w kształcie damskich piersi. Ferdynand bardzo cieszy się z prezentu i staje się gorliwym… radiosłuchaczem. Halina podejrzewa, że jego nowe hobby jej męża nosi znamiona dewiacji seksualnej.
Marian Paździoch zwierza się Ferdkowi, że największym marzeniem jego życia jest zakup traktorka ogrodowego z funkcją koszenia trawy. Niestety, jego żona Helena stanowczo się temu sprzeciwia, bo jej marzeniem jest zakup aparatury do zabawy w karaoke. W konflikt angażują się wszyscy mieszkańcy kamienicy przy ul. Ćwiartki 3.
Halinka jest zdenerwowana zachowaniem Ferdka, który co wieczór zakłóca jej oglądanie telewizji ordynarnymi komentarzami pod adresem występujących w telewizji celebrytów i dziennikarzy. Kiepski szczególną nienawiścią darzy prezentera, pokazującego prognozę pogody, którego żona bardzo lubi.
Kamienicą przy ul. Ćwiartki 3/4 wstrząsa informacja o likwidacji sklepu osiedlowego u Stasia. Ferdynand Kiepski, który ma tam otwarty kredyt na tzw. Zeszyt, postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby ta firma nie upadła. Organizuje w tym celu zbiorowy protest.
Pewnego dnia w parku prezes Kozłowski przypadkowo spotyka Mariolę Kiepską. Podczas rozmowy mężczyzna ulega fascynacji urodą i wdziękiem Marioli. W czasie wizyty w domu Kiepskich odkrywa, że oprócz atrakcyjnego wyglądu Mariola obdarzona jest też niezwykłym talentem wokalnym. Prezes Kozłowski obiecuje pomóc jej w karierze artystycznej. Joasia, żona Waldka, także jest zainteresowana pracą w branży rozrywkowej.
Jolasia żąda, aby mąż kupił jej futro. Uzależnia od tego ich dalsze pożycie małżeńskie. Waldek jest zrozpaczony. Z pomocą przychodzi mu ojciec, który okazuje się wnikliwym badaczem kobiecej natury.
Ferdek i Halina znajdują w czipsach kartę-zdrapkę, będącą losem na loterię. Dzięki niej wygrywają dużo pieniędzy. Zachęceni sukcesem, kupują kolejne paczki czipsów, aby pomnożyć majątek. Obowiązek spożywania zakupionych czipsów spada na dzieci.
Arnoldowi Boczkowi ukazuje się Anioł, który inspiruje go do porzucenia pracy w rzeźni na rzecz pomocy cierpiącym. Boczek zostaje znachorem, świadczącym nieodpłatne usługi w zakresie medycyny ludowej. Sąsiedzi chętnie korzystają z jego usług - zwłaszcza, że sytuacja w NFZ pozostawia wiele do życzenia.
Pewnej nocy w mieszkaniu Kiepskich pojawia się widmo nieznajomego mężczyzny. Kiepscy opowiadają o tym sąsiadom i okazuje się, że to samo widmo pojawia się również u Paździochów. Ferdynand Kiepski i Marian Paździoch starają się ustalić tożsamość ducha i odkryć, dlaczego zakłóca on im spokój.
Ferdek wraz z Halinką poważnie martwią się brakiem wnuków. Halinka podejrzewa, że Jolasi i Waldka nie interesuje posiadanie potomstwa. Wraz z mężem za wszelką cenę starają się zachęcić młodych do powiększenia rodziny.
Zdaniem Haliny Kiepskiej i Heleny Paździochowej współczesna rodzina powinna działać na wzór sprawnie funkcjonującej korporacji. Kobiety zatrudniają pozostałych członków rodziny jako pracowników etatowych. Oburzenie Ferdka nie ma granic, otrzymał on bowiem od żony tylko "umowę śmieciową".
Marian Paździoch zwierza się Kiepskiemu z odczucia, iż jest jednostką wykluczoną z życia społecznego. Ferdek również czuje się wykluczony. Mężczyźni postanawiają zemścić się na społeczeństwie, które się ich wyparło.
Marian Paździoch jest wstrząśnięty faktem, że ktoś regularnie zanieczyszcza mu wycieraczkę. Oskarża kolejno wszystkich mieszkańców piętra. Ferdek uświadamia mu, że nic nie dzieje się bez przyczyny i są widocznie jakieś powody takiego zachowania, skoro nie spotyka to ani Kiepskich, ani innych lokatorów.
Halina kupuje laptop z promocyjnej oferty. Szybko poznaje tajniki nieznanego jej dotychczas Internetu. Zaczyna aktywnie działać na różnego rodzaju forach i blogach. Pewnego dnia trafia na obraźliwe komentarze skierowane pod adresem jej rodziny. Wspólnie z Ferdkiem postanawiają się zemścić na ich autorze.
W kamienicy rozchodzi się wieść, że u Paździochów będzie gościł Święty Obraz Wędrujący. Przed ich drzwiami zaczynają gromadzić się ludzie i składać hojne ofiary do skarbonki wystawionej przez Paździochów. Ferdek dochodzi do wniosku, że sąsiedzi nie są godni gościć obrazu - powinna to zrobić rodzina Kiepskich ze względu na liczne zasługi babki Rozalii.
Kamienica Kiepskich przechodzi remont elewacji. Ma zostać ocieplona styropianem. Dookoła domu zostaje postawione rusztowanie. Odtąd ekipa remontowa, pod kierownictwem majstra Kurdzielaka, zaczyna bezczelnie wtrącać się w prywatne życie mieszkańców. Na tym tle dochodzi do nieporozumień i konfliktów.
W mieszkaniu Kiepskich znikają różne przedmioty. Pierwsze podejrzenia padają na Jolasię. Okazuje się że w kradzieże zamieszany jest także Waldek, Mariola, a nawet Halina. Wkrótce wychodzi na jaw, że i sam Ferdek zasługuje na miano złodzieja.
Ferdek i Halina świetują 40-lecie pożycia małżeńskiego. Rocznica staje się okazją do podsumowania związku. Halina snuje wiele gorzkich refleksji. W efekcie małżonkowie dochodzą do wniosku, że najwyższy czas się rozejść, aby resztę życia przeżyć w spokoju.
Ferdek i Halina chcą zrobić dobry uczynek. Postanawiają oddać biednym to, co mogłoby się zmarnować w domu. Osobą wspieraną ma być lokalny bezdomny - Kazimierz Badura. Paździochowie, za przykładem Kiepskich, przyłączają się do osiedlowej akcji dobroczynnej. Wkrótce pomiędzy obiema rodzinami rozpoczyna się konkurencja w liczbie dobrych uczynków.
Paździoch postanawia otworzyć w mieszkaniu Muzeum Seksu Ziemi Dolnośląskiej. Ferdek i Halina uważają pomysł za niemoralny. Muzeum cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Przed drzwiami Paździochów ustawiają się kolejki zwiedzających. Halina oznajmia Ferdkowi, że zamierza je odwiedzić w celu poszerzenia horyzontów. Ferdek kategorycznie oświadcza, że z nią nie pójdzie, ponieważ na świecie jest wiele rzeczy pożyteczniejszych niż seks.
Pewnego wieczoru Halina odbiera telefon od tajemniczej kobiety, która przedstawia się jako Dzidka, dobra znajoma jej męża. Halina postanawia wyjaśnić tę sprawę. Okazuje się, że Dzidka była pierwszą miłością Ferdka. Na złość Halinie Ferdek postanawia spotkać się z byłą sympatią. W tym celu kupuje motor i rusza na Pomorze w poszukiwaniu wspomnień sprzed lat.
Ferdek otrzymuje pocztą imienne zaproszenie na plebanię na uroczystą kolację do księdza Pączka. Jest bardzo dumny z wyróżnienia i zaczyna przypisywać sobie rozliczne zasługi w działalności kościelnej, społecznej i patriotycznej. Niestety, okazuje się, że nie jest jedynym zaproszonym gościem. Okazuje się, że na kolację zaproszeni zostali również Paździoch i Boczek, co psuje Ferdkowi humor.
Halina kupuje Waldkowi na urodziny wygodne bawełniane slipki w rozmiarze XXL. Jolasia złośliwie żartuje, że to zdecydowanie zbyt duży rozmiar dla Waldemara. Dochodzi do awantury na tle rozmiaru jego męskości. Upokorzony, wstrząśnięty i sfrustrowany Waldemar ucieka z domu. Rodzina rozpoczyna poszukiwania.
Jolasia spostrzega pierwsze oznaki starzenia się Waldka. Mężczyzna łysieje i niepokojąco przybiera na wadze. Za ten stan rzeczy obarcza winą jego ojca, Ferdynanda, po którym jej mąż odziedziczył wiele nieatrakcyjnych cech. Ze wsparciem i poradą Paździochowej kobiety postanawiają radykalnie zapobiec procesowi dziadzienia mężów.
W kamienicy zostaje zdemolowana toaleta w korytarzu. Paździoch wszczyna śledztwo w celu odnalezienia sprawcy. W toku dochodzenia pojawiają się poszlaki, które wskazują, że sprawcą może być pewna gwiazda telewizyjna, która dokonała aktu wandalizmu pod wpływem chwilowej frustracji.
Jolasia niepokoi się, że Waldek coraz częściej pije alkohol. Grożąc rozwodem, wprowadza zakaz spożywania napojów wyskokowych. W tej sytuacji Ferdek Kiepski postanawia nauczyć syna kilku sprawdzonych sztuczek, które pozwolą Waldkowi spożywać alkohol, unikając nieprzyjemności ze strony żony.
Ferdek Kiepski znajduje pracę po wielu latach bezrobocia. Nareszcie czuje, że żyje, pomimo iż to brudna robota na cmentarzu. Jest bardzo zadowolony z nowego zajęcia i chętnie dzieli się z domownikami i sąsiadami wrażeniami z pracy, które dotyczą głównie zgonów i pogrzebów. Sąsiedzi i rodzina nie podzielają jego zainteresowań zawodowych i wyraźnie zaczynają go unikać.
Ferdynand dowiaduje się, że Jolasia należy do tajemniczej sekty. Zaczyna prowadzić śledztwo w tajemnicy przed Waldusiem. Z przerażeniem stwierdza, że coraz więcej osób może być zamieszanych w organizację Kopciarzy z Pokucia.
Arnold Boczek jest wyśmiewany przez mieszkańców kamienicy. Dochodzi do wniosku, że gdyby miał wyższe wykształcenie, byłby inaczej traktowany. Postanawia zdać maturę. Wszyscy krytykują jego pomysł, lecz, ku zaskoczeniu, zdaje on egzamin. Teraz może zemścić się na innych. W kamienicy dochodzi do ogromnego konfliktu.
Halina ma dość poruszania się komunikacją miejską. Postanawia zdać egzamin na prawo jazdy. Ferdek, człowiek który nie posiada tego dokumentu, uważa, że samochody nie są dla kobiet. Halina zdaje i bez wiedzy męża kupuje okazjonalnie używany samochód. Staje się zagrożeniem dla mieszkańców osiedla i całego miasta.
Jolasia oznajmia Waldkowi, że zamierza przeprowadzić się do Warszawy i zrobić tam karierę. Chłopak jest zrozpaczony. Ponieważ nie wyobraża sobie życia w stolicy, próbuje powstrzymać żonę. Natomiast Ferdek z zapałem wspiera nowy pomysł synowej. Liczy na to, że dzięki przeprowadzce pozbędzie się jej z domu raz na zawsze.
Marian Paździoch postanawia radykalnie przeciwstawić się szerzącemu się na osiedlu chuligaństwu i upadkowi moralnemu. Na początek postanawia wyeksmitować Arnolda Boczka , którego uznaje za główną przyczynę bałaganu panującego w ich kamienicy. Proponuje Ferdkowi , aby połączyli siły i wspólnie utworzyli w tej sprawie prężnie działający komitet obywatelski. To nie koniec dziwnych zdarzeń! Marian trafia do szpitala, Paździochowa zostaje aresztowana, a Kiepscy jedzą węgorze, które złowił dr Kochanek, lekarz prowadzący Paździocha.
Waldkowi i Jolasi grozi eksmisja z powodu dużej ilości kredytów. Okazuje się też, że rodzice będą prawdopodobnie zmuszeni spłacić dług za nich. Z pomocą Kiepskim przychodzi Paździoch, który składa im ofertę wystąpienia w filmie pornograficznym. Ferdek i Halina są wstrząśnięci niemoralną propozycją.
Prezes Kozłowski wyjeżdża na wakacje. Prosi Ferdka, aby w jego imieniu oddał jednemu z sąsiadów pożyczoną przez niego wiertarkę. Ferdek zastawia ją w lombardzie, a uzyskane pieniądze wydaje na alkohol. Halina jest oburzona jego postępowaniem. Chcąc załagodzić sytuację, Kiepski wymyśla szereg nieprawdziwych zdarzeń, które zaczynają go pogrążać. Wkrótce wpada w spiralę kłamstw.
Halina i Ferdek są zaniepokojeni faktem, że Waldek, Jolasia i Mariola wciąż pozostają na ich utrzymaniu i nie mają żadnych pomysłów na samodzielne życie. Małżonkowie postanawiają zmobilizować dzieci do zdobycia konkretnego zawodu i źródła utrzymania.
Po osiedlu zaczynają krążyć plotki, że Ferdynand Kiepski pije alkohol i stacza się w zastraszającym tempie. Ferdek jest tym oburzony. Postanawia ustalić, kto i dlaczego rozsiewa tak skandalicznie krzywdzące informacje na jego temat.
Ferdynand niepokoi się o swoją córkę, Mariolę. Uważa, że w jej wieku powinna mieć męża. Kiepska nie chce o tym mówić. Ojciec pragnie mieć zięcia, nawet takiego, który nie kochałby Marioli. Proponuje jej Stasia, właściciela sklepu, w którym zaopatruje się w alkohol.
Mariola poznaje bardzo sympatycznego Włocha, który zaprasza ją na wielki bal sylwestrowy. Jolasia jest wściekła i zazdrosna. Żona Waldka robi wszystko, żeby wyeliminować jego siostrę i zamiast niej pójść na wymarzony bal.