Dana spędza noc z Jackiem w jego opustoszałym, przed wylotem do Nowego Yorku, mieszkaniu. Dziewczyna jest na siebie wściekła, pierwszy raz pozwoliła się zaciągnąć do łóżka facetowi poznanemu na koncercie. Speszona wybiega. Nie chce podać Jackowi swojego numeru telefonu, nie wierzy w związki na odległość, nie wierzy już w żadne związki. Tymczasem musi jakoś zarabiać na życie i z braku lepszych ofert, reklamuje na ulicy wyroby piekarnicze. Nie wywiązuje się jednak z umowy, jak twierdzi jej szef, i zostaje zwolniona. Czekając na autobus zauważa małego, samotnego chłopca. Uspokaja go i postanawia poczekać razem z nim na jego rodziców. Nikt się jednak nie zjawia. Dana zabiera więc dziecko na policję. Chłopiec pamięta tylko, że jego rodzina mieszka chwilowo w hotelu. W tym samym czasie opiekunka do dzieci - Lilka, której powierzono rodzeństwo, uświadamia sobie, że… zgubiła powierzonego jej opiece chłopca - Leona. Jacek spotyka się w kawiarni z Moniką - właścicielką agencji niań. Ona prosi go, żeby nie wyjeżdżał. Romantyczny nastrój znika momentalnie, gdy Monika dowiaduje się, że jej pracownica zagubiła powierzone jej dziecko. Dostaje MMS z monitoringu, na którym towarzyszący jej Jacek rozpoznaje Danę…
Danę odwiedza jej najbliższa przyjaciółka, Ewa. Jest zdziwiona, że rzeczy Mariusza – byłego chłopaka Dany - nadal zalegają w jej mieszkaniu. Ewa podwozi potem przyjaciółkę do agencji niań, a sama spieszy się do swojej pracy. To ma być pierwszy dzień lepszej części ich życia, a na relacje z jego przebiegu umawiają się wieczorem w „Między słowami”. Ale dzień, który zapowiadał się tak wspaniale, przynosi już na wstępie kilka przykrych niespodzianek. Ku zaskoczeniu Dany, Monika – jej nowa pracodawczyni – uważa, że przed rozpoczęciem pracy koniecznie musi ona odbyć kilka kursów. W agencji Dana spotyka Lilkę, która informuje ją, że właśnie została zwolniona i winą za to obarcza Danę. Potem jeszcze Monika prosi Danę, żeby poprawiła swoje CV. Z pomocą przychodzi Jacek. Ich rozmowa niepostrzeżenie zbacza na temat Mariusza – jej byłego chłopaka. Monika przerywa im flirtowanie - Dana dostaje swoje pierwsze zadanie jako niania: ma być „szoferem” dziecka bardzo bogatego małżeństwa. Joanna Popławska wręcza Danie plan zajęć swojego syna, kluczyki i dokumenty od auta. Pierwszym zadaniem Dany jest odebranie Iwa ze szkoły. Pomimo utrudnień udaje jej się dotrzeć na czas. Chłopiec wita ją ozięble. Kolejny punkt to Lodowisko Torwar i trening hokeja. Następne w planie ma zajęcia z języka chińskiego. Odprowadzając chłopca do domu, Dana zwraca uwagę jego matce, że może nadmiernie obciąża syna zajęciami dodatkowymi. Tymczasem Monika umawia się z Jackiem na kolację w jego mieszkaniu, które właśnie… zostało wynajęte, bo on zapomniał zgłosić agencji nieruchomości, że jednak nie wyjeżdża z kraju. Jacek wykorzystuje obecność lokatora w swoim domu, żeby zabrać Monikę „na neutralny grunt”, czyli do restauracji „Między słowami”. W tej samej restauracji pojawia się Dana…
Do drzwi Dany puka Mariusz. Tłumaczy, że przyszedł po swój komputer. To jedyna jego rzecz, która została w mieszkaniu Dany - po tym, jak dzień wcześniej ona wyrzuciła jego rzeczy… na śmietnik. Korzystając z okazji, Mariusz jeszcze raz próbuje tłumaczyć sprawę pozostawionej na kanapie damskiej bielizny i zainstalowanej aplikacji szpiegowskiej. Tymczasem w mieszkaniu pani Popławskiej zjawia się Jacek, żeby wyjaśnić sprawę Dany. Jak się okazuje, w idealnym momencie: Iwo szantażuje mamę rozdając dzieciom swoje – bardzo cenne – zabawki. Chłopiec chce, żeby Dana z powrotem była jego opiekunką. Popławska przystaje na żądania syna. Jacek informuje o wszystkim Monikę, która jest mu niezmiernie wdzięczna. Jacek dzwoni do Dany, by przekazać jej te dobre wieści. W trakcie rozmowie Jacek sugeruje, że został w Warszawie dla niej. Niania Dana zostaje przydzielona do kolejnego projektu razem z nowym kolegą, Kubą. Ich klientką tym razem jest Anita. Kobieta chce urządzić przyjęcie urodzinowe dla swojej córki, ale ze względu na swoją sytuację może na nie przeznaczyć tylko bardzo niewiele pieniędzy. Dana wpada na pomysł organizacji przyjęcia. Kuba tymczasem po raz kolejny chce namówić Monikę na wspólne wyjście.
Dana spędziła noc z Jackiem. Wydaje się, że to początek ich wspólnego życia. Jacek jest gotów powiedzieć Monice o swoich uczuciach do Dany. Wszyscy w agencji żyją brawurową akcją ratunkową, którą (w poprzednim odcinku) przeprowadziła Dana przy wsparciu Kuby. Dana zbiera gratulacje i kwiaty. Monika postanawia pojechać z Kubą do szpitala, żeby dowiedzieć się o zdrowie dziewczynki. Tymczasem okazuje się, że Lilka założyła własną agencję niań i próbuje podbierać Monice klientów. Monika jest zmuszona przeprowadzić z nią poważną rozmowę, by zapobiec nieuczciwej konkurencji. Lilka nie odpuszcza i… ku zdziwieniu wszystkich Monika przyjmuje ją z powrotem do pracy. Niespodziewanie w Warszawie pojawia się mama Dany. Kobieta jest przekonana, że córka pracuje w korporacji, a jej związek z Mariuszem kwitnie i blisko już do wesela. Dana nie jest w stanie powiedzieć matce prawdy. Tego dnia w pracy Dana ma zaopiekować się dwuletnią córeczką Mileny i Emila. Emil (Mateusz Banasiuk), w przeszłości człowiek sukcesu, od kiedy stracił pracę i zaczął opiekować się córeczką, stał się nadopiekuńczym wobec dziecka domatorem, zupełnie stracił kontakt ze światem i popadł rodzaj depresji. Milena obawia się, że to może doprowadzić do rozpadu jej małżeństwa, dlatego wynajmuje opiekunkę, żeby mąż ruszył się na spotkanie z kolegami. Mimo początkowych oporów Emila wobec Dany, wszystko się udaje. Kiedy Emil wraca, Dana zostawia go z córeczką i wtedy dziecko niszczy sukienkę – dowód rzeczowy w sprawie, którą prowadzi Milena. Zrozpaczony mąż prosi Danę o pomoc w odtworzeniu dowodu, którym jest designerska sukienka. Ona z kolei zwraca się z prośbą o pomoc do swojej matki i Mariusza, który jako fotograf robił zdjęcia feralnej sukni. I tak przypadkowo wychodzi na jaw, czym naprawdę zajmuje się Dana i co ją łączy z Mariuszem, a właściwie, już nic. Monika tymczasem odwiedza grób swojego męża. Z
Monika jest w szpitalu. Okazuje się, że zgłosiła Jacka jako swojego partnera, któremu lekarze mają udzielać informacji. Lekarze stwierdzają, że jej schorzenie wiąże się zapewne z niedawnym silnym przeżyciem, stratą męża. By nie dopuścić do powikłań absolutnym zaleceniem lekarskim jest spokój i brak stresu. Agencją wstrząsa informacja o zawale Moniki. Sytuację wykorzystuje Lilka, która samozwańczo przejmuje obowiązki szefowej. Celina i Anka nie mogą nic zrobić – nie chcą stresować Moniki. Kuba odwiedza Monikę w szpitalu i spotyka u niej Jacka. Kuba, który podkochuje się w Monice, coraz trudniej radzi sobie z tym, że Monika oczekuje opieki od Jacka, a nie od niego. Między panami wzrasta napięcie. Lilka wykorzystuje swoją władzę, by ograniczyć zlecenia Dany. Dana jednak znajduje wsparcie w Ance i Celinie. Anka pilnie poszukuje fotografa na dziecięce przyjęcie – Dana podaje jej namiary na Mariusza. Anka przydziela Danie pilne zlecenie, o którego szczegóły nie zdążyła zapytać. Dana ma pojechać do Antoniego Korca. Na miejscu okazuje się, że ten starszy pan zadzwonił do agencji, chcąc zamówić opiekunkę, ale nie sprecyzował, kto potrzebuje opieki. Pan Antoni prosi Danę o pomoc w napisaniu listu do ukochanej i w dotarciu do bankomatu. Dana orientuje się, że starszy pan cierpi na Alzheimera. Wkrótce zjawiają się żona i córka jej „podopiecznego”. Obie kobiety są wdzięczne Danie za troskliwą pomoc. Córka pana Antoniego daje Danie swoją wizytówkę. Dana jest tak przygnębiona z powodu tego, czego ostatnio doświadczyła, że nawet nie zauważa, że to właśnie ona jest tą osobą, o kontakt do której bezskutecznie zabiegała od dawna. Dana wierzy, że dzięki temu zbiegowi okoliczności uda jej się pomóc bratu. Tego dnia główna bohaterka uświadamia też sobie, że kocha Jacka, ale nie może budować swojego szczęścia u jego boku na cudzej krzywdzie…
W agencji nadal trwają rządy Lilki. W dodatku, w jej łaski wkrada się Mariusz - polecony przez Danę jako fotograf „na zastępstwo” namawia Lilkę na własne pomysły. Dana nie jest tym zachwycona, ale rozumie sytuację byłego chłopaka, który walczy o każde zlecenie. Monika może wyjść ze szpitala - pod warunkiem, że będzie pod stałą opieką. Zwierza się Jackowi, że wolałaby nie trafić do własnego mieszkania, bo ono budzi w niej trudne wspomnienia. Jacek zostaje postawiony pod ścianą i musi zaproponować Monice, żeby na czas rekonwalescencji zamieszkała u niego. Anka ma pomóc Jackowi spakować trochę ubrań Moniki z jej mieszkania. Nie może tego zrobić sama, więc, nie wyczuwając niezręczności sytuacji, prosi o tę przysługę Danę. Chłodny wystrój i nieskazitelny porządek mieszkania Moniki jest szokiem dla Dany, jeszcze większym szokiem - spotkanie tam z Jackiem.Tymczasem Monikę w szpitalu znów odwiedza Kuba – informacja, że Monika zamieszka u Jacka jest dla niego kolejnym ciosem. Nowe zlecenie: Dana ma się zaopiekować córkami dość ekscentrycznej Natalii (Paulina Chruściel), która każe się nazywać Gają. Jak się okazuje, kobieta, porzucona przez męża, pozostaje pod głębokim wpływem sekty, według reguł której wychowuje też dzieci.
Mariusz czuje się lepiej, powodem choroby okazała się zwykła infekcja. Podczas wspólnego śniadania próbuje namówić Danę, by mógł zatrzymać się u niej na dłużej. Mama Dany przysyła jej list z dokumentacją medyczną brata w nadziei, że córka znajdzie dobrego lekarza. Jacek nie odbiera telefonu od Dany, ulega presji Moniki i zabiera ją ze szpitala do swojego mieszkania. Stara się nią dobrze opiekować i przestrzegać zaleceń lekarza. Monika wyczuwa, że w jej relacji z Jackiem coś się zmieniło, celowo wspomina ich potajemne randki. Sytuacja, w jakiej znalazł się Jacek, jest dla niego coraz bardziej niekomfortowa. Tęskni za Daną i jest zazdrosny o Mariusza, którego zastał w jej mieszkaniu. Lilka nie radzi sobie z zarządzaniem firmy pod nieobecność Moniki. W agencji niań dochodzi do ostrej wymiany zdań między Jackiem a Kubą. Chłopak zarzuca Jackowi nieuczciwe postępowanie. Dana następne zlecenie otrzymuje dzięki poleceniu byłego chłopaka a nie szefowej. Jej podopiecznym jest tym razem trzynastoletni Kamil, który ma poważne problemy emocjonalne. Chłopiec czuje się nie akceptowany przez rodziców, nie potrafi dorównać zmarłemu bratu, który był wszechstronnie utalentowany. Dziewczyna odkrywa problem tkwiący od lat w tej rodzinie i zwraca się o pomoc do Jacka. Psychologiczne wyczucie obojga ratuje życie chłopca i niesie pomoc jego rodzicom.
Monika opowiada Kubie jak bardzo jest szczęśliwa, dzięki troskliwej opiece Jacka. Chłopak jest rozczarowany jej wyznaniem, nie ujawnia, że darzy ją uczuciem. Monika, przeglądając w mieszkaniu firmowe dokumenty, dostaje ataku duszności - jej zdjęcie z noworodkiem ukryte między teczkami wywołuje silny stres. Lekarz kieruje Monikę do sanatorium nad morzem, niepokoją go powtarzające się u niej napady duszności. Kuba ponownie pomaga Izie, która ma problemy w wychowaniu syna. W agencji niań Lilka daje odczuć Kubie, że nie jest niezastąpiony. Mężczyzna deprymowany przez zastępczynię szefowej i zdenerwowany wyznaniem Moniki myśli o zmianie pracy. Lilka chce zmienić profil firmy. Podstępnie zdobywa zgodę Moniki na realizację swoich planów. Przekazuje jej egzemplarz protokołu z popełnionego przez nią przestępstwa, który wcześniej zataił jej brat policjant. Monika wycieńczona chorobą i zachowaniem koleżanki opowiada Jackowi o swojej próbie samobójczej, proponuje mu wspólny wyjazd do sanatorium. Dana odbiera syna państwa Popławskich z gabinetu dyrektorki szkoły, gdzie trafił, ponieważ źle potraktował swojego kolegę. Iwo żąda od opiekunki, by zawiozła go do ojca, właściciela dużej firmy - w nadziei, że ten potraktuje go łagodnie. Jacek na randce z Daną informuje ją o wyjeździe z Moniką do sanatorium. Obiecuje jej, że gdy Monika wyzdrowieje, powie jej o ich związku. Zdenerwowana Dana nie wierzy w szczerość Jacka. W nocy odbiera telefon od Iwa.
Dana leczy chrypkę Ewy, efekt ich wczorajszego szaleństwa z Kubą w dyskotece. Do mieszkania wchodzi jej podopieczny, który postanowił uciec z domu. Chłopiec boi się rozwodu rodziców, o którym wykrzykiwali podczas awantury. Niania odprowadza Iwa do jego mamy, tłumacząc, że jego zachowanie może pogorszyć relacje między rodzicami. W pracy Dana otrzymuje kolejne zlecenie, opiekę nad niemowlęciem. Kasia wyczerpana brakiem snu nie radzi sobie z obowiązkami a jej mąż i nastoletnia córka nie kwapią się do pomocy. Dana pomaga Kasi przy dziecku i namawia ją do angażowania córki w sprawy domowe. Na plaży Monika całuje Jacka, licząc na więcej. Jacek odtrąca ją. Była kochanka wyczuwa jego nieszczerość i każe mu wracać do Warszawy. Iwo prosi Danę o pomoc. Popławska nie doczekawszy się męża w restauracji, gdzie mieli zjeść obiad we troje - wypija za dużo wina. Dana odwozi chłopca i jego mamę do domu. Kuba zaprasza Danę na piwo, chce opowiedzieć jej o nowo odkrytym powołaniu. Jacek wpada na Danę i Kubę wracających z pubu. Między mężczyznami dochodzi do bijatyki.
Dana mieszając się w bójkę Jacka i Kuby dostaje przypadkowy cios. Dziewczyna po tygodniowej przerwie w pracy spotyka Jacka, nie daje mu nadziei na naprawę stosunków między nimi. Monika poznaje w sanatorium Mariusza, który jest z zawodu detektywem. Kobieta zleca mu odnalezienie jej syna, którego urodziła w wieku szesnastu lat i oddała do adopcji. Sara, córka Aldony, zachowuje się agresywnie. Nastolatka nie radzi sobie z emocjami, nie akceptuje kolejnego mężczyzny swojej matki. Zachowanie Lilki wzbudza niezadowolenie wśród pracowników, dziewczyna nie uwzględnia nikogo ze starej ekipy w kursie guwernantek. Dana pod szkołą Iwa spotyka nietrzeźwą matkę chłopca. Zabiera kobiecie kluczyki, za co ta zwalnia ją z pracy. Monika wraca wcześniej z sanatorium, ponieważ znaleźli się chętni na kupno jej mieszkania. Jacek proponuje kobiecie, by zamieszkała u niego. Dana podczas joggingu z Ewą spotyka Profesor Wolny, która przekazuje jej nowinę, iż Adaś został zakwalifikowany do operacji.
Mariusz wpada do mieszkania Dany, prosząc o ratunek. Córka Aldony uwikłała go w swoją intrygę. Nastolatka, podrzucając mamie swoje roznegliżowane zdjęcie, oskarżyła mężczyznę, iż zmusił ją do pozowania. Dana zjawia się w domu Sary i odkrywa prawdę. Prosi o pomoc psychologa, który wyjaśnia tajemnicę dziewczynki i jej koleżanek. Monika spacerując z Jackiem spotyka swojego ojca, którego dawno nie widziała. Jej relacje z ojcem nigdy nie były dobre. Mariusz w agencji niań robi zdjęcia kursantom. Reporterka Ewa, przyjaciółka Dany, przygotowuje Lilkę do występu w telewizyjnym programie. Mariusz zaprasza Lilkę na wieczór do knajpy, obawiając się kłopotów z Sarą. W nocy wracają razem do agencji, gdzie spotyka ich dziwna sytuacja.
Dana obwinia się za kalectwo swojego brata, to ona prowadziła samochód podczas wypadku. Dziewczyna przez nieuwagę nie zapięła bratu pasów, na drogę wyjechał pijany rowerzysta i przy ostrym hamowaniu Adaś wyleciał przez szybę. Adaś przyjeżdża do Warszawy z rodzicami na operację. Ojciec ma żal do Dany, ciągle wypomina jej nieszczęsny wypadek. Do agencji wraca szefowa zaskoczona poczynaniami Lilki daje jej reprymendę. Monika jest zszokowana wyznaniem Kuby, który oświadcza, że kocha ją od dawna. Kobieta dowiaduję się także o bliskich relacjach Jacka z Daną. Popławski składa Danie propozycję opieki nad Iwem w Berlinie. Chłopiec przeżywa rozwód rodziców i nie chce opuszczać mamy, z którą łączą go silne więzi. Danka czuje, że go zawiodła, zamierza zrezygnować z pracy w agencji. Za dziewczyną wybiega Jacek i prosi ją na ulicy o rękę. Zrozumiał, że życie bez niej nie ma sensu. Danka z Jackiem w oczekiwaniu na operację Adasia, widzą na ekranie szpitalnego telewizora Monikę. Kobieta opowiada o pracy z dziećmi i o swoim synu, którego oddała do adopcji. Jacek nabiera podejrzeń.