Najbardziej znanym w świecie produktem eksportowym Mołdawii są jej wina, którymi raczyli się już bohaterowie sienkiewiczowskiej „Trylogii”. W swojej podróży Robert Makłowicz odwiedza kilka renomowanych winnic i największe na naszej planecie piwnice, w których składuje się wino w beczkach i butelkach. Podziemne korytarze są tak ogromne, że trzeba jeździć po nich samochodami. Jako uzupełnienie do szlachetnych trunków smakosz z Polski proponuje m.in. sarmalę (gołąbki w liściach winogron), wieprzowe ragout z mamałygą oraz półmisek warzywny z bryndzą.