10-letni Kamil nie jest akceptowany przez rówieśników, więc chce wkupić się w ich łaski. Koledzy namawiają go do samodzielnego zrobienia tatuażu obiecując, że wówczas przyjmą go do swojej paczki. Okazuje się, że Kamil ma uczulenie na atrament I z ciężkimi objawami wstrząsu trafia do szpitala. Dodatkowe badania wykazują jednak, że prawdziwy problem Kamila leży gdzie indziej – prawdopodobnie chłopiec jest regularnie bity. Do szpitala trafia również 5-letnia Maja, która ma dziwne zmiany na ciele i ciągle traci przytomność. Jej mama przypuszcza, że może mieć ospę. Dziewczynkę ciężko jest zdiagnozować. Jednak dr Wieczorek najbardziej martwi jej zachowanie. Maja ewidentnie się czegoś boi. Dr Wieczorek podejrzewa, że może mieć to związek z przedszkolem, do którego chodzi dziewczynka.