Marek Blech romansuje z sąsiadką, podczas gdy jej syn, Adam, czyści mu rynny. Niestety Marek nie zabezpieczył kabla z wysokim napięciem. Adam porażony prądem spada z drabiny. Kiedy trafia do szpitala okazuje się, że w wyniku zatoru może stracić złamaną nogę. W tym samym czasie żona Marka dowiaduje się o romansie męża z sąsiadką. Oboje zajęci kłótniami nie zauważają, że ich mały synek, Kamil, połyka baterię. Jego stan pogarsza się z godziny na godzinę.