Policja prowadzi sprawę morderstwa mężczyzny, którego ciało znaleziono w parku. Miał skrępowane ręce a na ciele liczne obrażenia. Żona denata nie ma pojęcia, kto mógł dopuścić się zabójstwa - jej zdaniem mąż był spokojnym człowiekiem. Kobieta nie mówi jednak całej prawdy - okazuje się bowiem, że małżonek od dawna ją maltretował. Zdaniem śledczych stanowi to silny motyw dokonania zbrodni. Z czasem okazuje się jednak, że grono podejrzanych jest znacznie szersze. W tle Paulina Wach cały czas prowadzi śledztwo w sprawie Krupy. Sprawa staje się jej obsesją, chociaż policjantka stara się to ukryć. Głowacki nie daje się jednak nabrać na kłamstwa żony. W efekcie małżeństwo Pauliny i Piotra przeżywa kolejny kryzys.