Górska i Kropelka rozwiązują sprawę napaści na kobietę. Wydaje się, że oprych, który tego dokonał, został wynajęty przez męża ofiary. Tymczasem Jawor nie odpuszcza ani na moment w sprawie śmierci trójki psychiatrów. Całkowicie oddany śledztwu nie dostrzega, że jego życie w każdym innym aspekcie jest w rozsypce. W związku z Górską nie potrafi podjąć żadnej decyzji, a jego relacja z synem pozostaje w cieniu pracy. Po trudnej rozmowie z Kingą Tomek decyduje się coś z tym zrobić. Ale czy nie jest na to za późno i czy na pewno potrafi porzucić prowadzone śledztwo?