Dyrektorka liceum przypadkowo znajduje anonimowy list napisany przed laty przez jednego z uczniów. Jego treść to lista przyszłych morderstw. Okazuje się, że dwa z nich doszły już do skutku, a ofiarami byli uczniowie tej samej klasy. Tymczasem Janik oznajmia Kłosowi, że Macher zgodził się na spotkanie. Teoretycznie wszystko idzie zgodnie z planem. Sytuacja komplikuje się, gdy pod drzwiami Sławka zjawia się niespodziewany i niechciany gość.