Pod śmietnikiem na blokowisku znaleziono zwłoki lokalnego opoja - Staszka Belki. Sąsiedzi kojarzą, że między mężczyzną a jego kompanami często dochodziło do awantur, które kończyły się mordobiciem. Jednak koledzy Belki - Mirek i Henryk - twierdzą, że ostatniej nocy nie spędzili w jego towarzystwie. Okazuje się, że krótko przed śmiercią mężczyzna odwiedził swoją siostrę. Kobieta wyjaśnia, że Staszek jak zwykle przyszedł po pieniądze. Wkrótce wychodzi na jaw, że Belka w dzień swojej śmierci wygrał los na loterii i nie omieszkał się tym faktem pochwalić przed najbliższymi. Jednak, nie wiedzieć czemu, niektórzy z nich postanowili ukryć tę informację przed policją. W międzyczasie Walczak próbuje zorganizować w swojej restauracji imprezę randkową dla seniorów. Planuje wmanewrować w nią Kopczyka, ale ten nie chce o tym słyszeć. Kuba jednak nie odpuści i za pomocą fortelu dopnie swego. Problem w tym, że jak zwykle wszystko pójdzie nie tak.