Bracia Gawlikowie zajmują się sprawą napadu rabunkowego na kościół. Proboszcz, który odkrył przestępstwo, zauważył i rozpoznał jednego ze złodziei, toteż sprawa wygląda na prostą. Marek i Staszek aresztują rabusiów i odzyskują skradzione łupy. Kiedy jednak policja znajduje auto włamywaczy, okazuje się, że samochód nosi ślady wypadku i jest zachlapany ludzką krwią. Gawlikowie domyślają się, że tamtego wieczora pod kościołem musiało zdarzyć się coś więcej. Sami mają nieoczekiwany kłopot. Ich mama zapowiedziała, że wpada do Wrocławia z wizytą. Marek i Staszek pospiesznie doprowadzają dom do porządku – ale mama jasno tłumaczy im, że chodzi o coś więcej. Powinni zrobić porządek, ale ze swoim życiem…
Bracia Gawlikowie zajmują się sprawą napadu rabunkowego na kościół. Proboszcz, który odkrył przestępstwo, rozpoznał jednego ze złodziei. Marek oraz Staszek aresztują rabusiów i odzyskują skradzione łupy. Kiedy jednak załoga znajduje auto włamywaczy, okazuje się, że samochód jest uszkodzony i są na nim ślady krwi. Gawlikowie domyślają się, że pod kościołem musiało zdarzyć się coś więcej. Tymczasem ich mama zapowiada, że przyjeżdża do Wrocławia z wizytą.