W lesie pod Wrocławiem zostają znalezione zwłoki nastolatka Janka Wielunia. Jego ciało wisiało na gałęzi. Samobójstwo było jednak upozorowane. Na ciele denata znajdują się ślady pobicia a rodzina nieżyjącego twierdzi, że chłopak nigdy by czegoś takiego nie zrobił. W toku śledztwa wychodzi, że ofiara zajmowała się kradzieżami. Wiedział o tym jeden z sąsiadów, który zostaje podejrzany o dokonanie zabójstwa. Wkrótce policjanci dowiadują się, że dwa tygodnie wcześniej zaginęła dziewczyna, która spotykała się z Wieluniem. Niewykluczone, że chłopak nie tylko był złodziejem, ale także mordercą. Tymczasem Kłos próbuje rozwikłać problem z ojcem Pawła, który nie pozwala śledczemu na żadnego kontakty z chłopakiem. Co gorsza, mężczyzna zamierza wykorzystać Pawła do własnych ciemnych interesów.