Para głównych bohaterów - Max i Karolina świętują miesięcznicę swojego związku. Próbują spędzić ten czas na randce we dwoje. Nic już nie powinno zakłócić ich szczęścia. Tymczasem Aśka odkrywa, że David i Alek zaprosili do domu Ewę. Nie jest to zwykłe spotkanie - Ewa ma urodzić im dziecko. Dla Jadzi to cios w samo serce i znak, że nigdy nie była dla Dawida ważna. Dlaczego jej o to nie poprosił? Zrozpaczona wybiega z domu. Kłótnię Julii i Marka przerywa pojawienie się Beaty i Filipa. Beata źle się czuje i Filip zdradza, że ona jest w ciąży. Po chwili wszyscy na siebie krzyczą. Piotr starając się ich uspokoić… dostaje ataku serca. Max i Karolina w nocy dowiadują się, że w ich barze wybuch pożar. Świat nagle wali im się na głowę. Czy i tym razem sobie poradzą?
Po informacji, że ubezpieczalnia nie wypłaci odszkodowania przez zaniedbanie Aśki, Karolina nie umie już dłużej udawać, że nie ma do przyjaciółki żalu. Nie dostaną ani grosza i to teraz, kiedy Max kupił bar. Karolina postanawia skupić się na byciu mamą na pełen etat. Nawet jeśli Maria ani jej córki tego od niej nie oczekują. Natomiast Max odkrywa, że bycie szefem baru to nie tylko dobra zabawa i darmowe drinki. To ciężka harówka. Tym bardziej, że nie jest już tylko barmanem, a i właścicielem. Musi znaleźć dobre zastępstwo za siebie za barem. Rusza casting na barmana. Natomiast Aśka do czasu aż wymyśli, jak ogarnąć sprawę sprzedaży domu, mieszka u Julii. Julia skupia się na hakowaniu kont Marka. Natomiast Sonia dostaje zaproszenie na bal od Antka, najprzystojniejszego chłopaka w szkole.
Karlina, Jadźka, Sonia i Leon wpadają rano do sypialni Maxa z życzeniami urodzinowymi. Max wyprowadza ich z błędu. Urodziny owszem ma, ale następnego dnia. Karolina jest skrępowana pomyłką, ale Max ją uspokaja - nigdy do tego nie przywiązywał wagi do urodzin. Karolina uważa, że teraz jest inaczej. Max ma rodzinę. Wyprawią mu urodziny i przygotują kolację dla najbliższych. Tymczasem Julia mówi Aśce, że zamierza na zawsze skończyć z Markiem i zacząć umawiać na niezobowiązujący seks z nieznajomymi. Wkrótce potem Julia idzie z przystojnym nieznajomym na drinka po to, żeby skończyć wieczór z nim w jego hotelu. Ucieka rano, nie zostawiając swojego numeru telefonu… Na swoją imprezę urodzinową Max zaprasza swojego ojca. Gdy on wreszcie zjawia się spóźniony, Julia odkrywa, że to z nim spędziła noc!
Karlina, Jadźka, Sonia i Leon wpadają rano do sypialni Maxa z życzeniami urodzinowymi. Max wyprowadza ich z błędu. Urodziny owszem ma, ale następnego dnia. Karolina jest skrępowana pomyłką, ale Max ją uspokaja - nigdy do tego nie przywiązywał wagi do urodzin. Karolina uważa, że teraz jest inaczej. Max ma rodzinę. Wyprawią mu urodziny i przygotują kolację dla najbliższych. Tymczasem Julia mówi Aśce, że zamierza na zawsze skończyć z Markiem i zacząć umawiać na niezobowiązujący seks z nieznajomymi. Wkrótce potem Julia idzie z przystojnym nieznajomym na drinka po to, żeby skończyć wieczór z nim w jego hotelu. Ucieka rano, nie zostawiając swojego numeru telefonu… Na swoją imprezę urodzinową Max zaprasza swojego ojca. Gdy on wreszcie zjawia się spóźniony, Julia odkrywa, że to z nim spędziła noc!
Afera związana z romansem Julii i Michała poróżnia Karolinę i Maxa. Karolina nie uważa, że w tym wszystkim winna jest tylko jej siostra. Max natomiast twierdzi, że Julia jest niebezpieczną wariatką i na pewno uwiodła jego ojca. Karolina czuje się rozdarta między siostrą a swoim ukochanym… Aśka czuje, że to co wydarzyło się między nią a Markiem ni było tylko pijanym zwidem. Tym bardziej że i Marek tak nie uważa. Dzwoni do niej i chce się umówić. Aśka czuje, że mieszkanie u Julii i nie powiedzenie jej o Marku będzie wyjątkowo trudne. Max w końcu pęka i mówi ojcu, że wie o jego zdradzie… Tymczasem Darek proponuje Beacie zamieszkanie u niego. Będzie miała idealne warunki dla dziecka. Beata waha się – ma rzucić Filipa?
Max nie ma łatwo. Filip zwierza mu się, że Beata rzuciła go, zostawiając mu zdjęcie USG ich dziecka. Max nie ma czasu pocieszać przyjaciela, bo w domu pojawia się jego matka. Wściekły na siebie samego, zaczyna kryć ojca. Jedzie do niego przekonać go, żeby zapomniał o Julii i wrócił do Holandii z matką... Natomiast Jadźka ma nową koleżankę, Polę. Okazuje się, że Pola ma na Jadźkę zły wpływ… Filip dowiaduje się, że Beata mieszka u Darka… Maria zwierza się Karolinie, że koresponduje z Jankiem, przyjacielem, dla którego nagrywała filmiki. Zaprosił ją w podróż dookoła świata. Karolina jest w szoku, nie wiedziała, że to takie poważne. Czy Maria wyjedzie? Zostawi ją i dzieci?
Maria wyjeżdża. Dzieci nie chcą jej puścić. Karolina nie wie, jak sobie bez niej poradzi. Max deklaruje, że jej pomoże w opiece nad dziećmi i prowadzeniu domu. Karolina nie jest przekonana do tego pomysłu, ale… nie ma innego wyjścia. Czy rzeczywiście Max zmienił się na lepsze? Karolina poznaje ojca Poli – Witolda. Witold niepokoi się o swoją córkę. Mężczyzna uważa, że jego córka to anioł a Jadźka sprowadza ją na złą drogą. Karolina wybucha gniewem! Staje w obronie Jadźki i nazywa Witolda wyjątkowym dupkiem. Wkrótce dowiaduje się, że ten wyjątkowy dupek tak jak Karolina jedzie na obóz. Oprócz Poli ma młodszą córkę – Kasię. Tam się po raz drugi z Karoliną spotykają. Początkowe nerwowe napięcie na obozie między Karoliną i Witoldem znika.
Max uważa, że Pola z Jadźką powinny dostać większą karę. Nie lubi Poli i mówi Karolinie, że to ona jest tu największym problemem. Karolina nie ma siły o tym rozmawiać. Mają większy problem. Dzwonił Sławek. Przyjeżdża. Karolina boi się, że po to, żeby spłaciła jego cześć domu. Max przychodzi do Filipa i nakrywa go z Beatą. Cieszy się, że wrócili do siebie, ale Filip wyprowadza go z błędu. Tymczasem Witold odwiedza Karolinę i oferuje pomoc. Zostaje na grilla, którego przygotowuje Karolina. To jego przy boku Karoliny widzi Sławek, który pojawia się nagle i jak się okazuje nie sam. Jest z nim nowa dziewczyna, Patrycja. Sławka ucieszyło, że Karolina w końcu pogoniła „chłoptasia”. Witold wydaje się być o niebo lepszym partnerem dla niej. Czy Karolina wyprowadzi go z błędu?
Max, czując się winnym rozpadu związku Sławka, zamienia się w jego opiekunkę. Pilnuje go, rozmawia z nim, odprowadza do hotelu, daje rady, pociesza i spędza z nim czas. A w końcu, żeby go mieć na oku, sprowadza go do domu Karoliny… Tymczasem Joaśka i Karolina robią nowy biznes plan dla salonu, w który chce zainwestować Witold. Julia przyznaje się, że poznała kogoś w Internecie. Joaśka jej dopinguje, bo jeśli Julia zwiąże się z kim, ona będzie mogła być z Markiem… Sylwia spędza całe dni w domu Filipa, sprząta mu, gotuje. Opiekuje się nim. Motywuje do zmian. A tak naprawdę stara mu się udowodnić, że Beata go nie docenia. Co innego ona.