Paulina, matka 5-letniego Bartka, jest w trakcie rozwodu z Maciejem, który znęcał się nad nią psychicznie. Kobieta boi się, że w sądzie mężczyzna zagra nieczysto i odbierze jej synka. Liczy, że detektywi zdobędą obciążające go dowody, dzięki którym będzie mogła się bronić w razie niekorzystnego dla niej przebiegu rozprawy. Detektywi obserwują mężczyznę, ale wszystko wskazuje na to, że prowadzi on przykładne życie, a na dodatek udziela się jako wolontariusz w jadłodajni dla bezdomnych. W końcu Malanowski decyduje się udawać bezdomnego, żeby zbliżyć się do Macieja. Ma nadzieję, że przy bliskim kontakcie ujawni on swoją mroczną stronę.