Jak to bywa w zwyczaju do mieszkania Kiepskich o czwartej w nocy przychodzi Paździoch w celu namówienia Ferdka do "skoku w bok", czyli pójścia do nocnego klubu. Po wielu odmowach Kiepskiego, w końcu Paździochowi udaje się go namówić. Wraz z dwoma dziewczynami jadą do klubu, nagle pod koła samochodu dostaje się Boczek...