Pani Bożena z czwórką dzieci uciekła od męża przed alkoholem i przemocą. Nie mając się gdzie podziać, przez kilka dni cała rodzina mieszkała w stodole. Dzięki pomocy przyjaciółki matce udało się wynająć bardzo stary i zniszczony dom bez łazienki, w którym do dzisiaj wszyscy mieszkają. Po ojcu dzieci rodzina odziedziczyła zrujnowany budynek, który mógłby stać się ich bezpieczną przystanią. Ale konieczny jest generalny remont..