Iga denerwuje się przed spotkaniem z matką Marcina. Marcin skupia się na sprawie lekkoatletki, która pozywa swego trenera o odszkodowanie za utratę zdrowia. Okazuje się, że prosta sprawa odszkodowawcza ma swoje drugie, kryminalne dno, a Marcin dowiaduje się o tym w zaskakujących okolicznościach od... własnej matki. Gorzej, że jednocześnie Iga dowiaduje się o Marcinie rzeczy, o których nie miała pojęcia. Dochodzi do kłótni...