Józia zapisuje Gienię do miejscowego gimnazjum. Zaniepokojona słabością dorastającej siostrzenicy wobec pożądliwego wuja Romana, prowadzi ją do spowiedzi do protestanckiego kościoła. Maryśka znajduje posadę u księdza na plebanii. Los jest jednak okrutny. Także tu nie zagrzeje długo miejsca...