Robert Makłowicz składa wizytę w domu polsko – ekwadorskiego małżeństwa pod Quito, w którym odbywa się tego dnia spotkanie towarzyskie z udziałem innych naszych rodaczek i rodaków z podobnych mieszanych małżeństw. W pięknej scenerii podmiejskiego ogrodu odbywa się mini – festiwal kulinarny: wszyscy goście prezentują potrawy, które przyrządzili specjalnie na tę okazję – klasyczne dania i napoje ekwadorskie, niektóre z polskimi akcentami. Wśród gości jest również konsul honorowy Polski w Quito, Tomasz Morawski; prywatnie dobry znajomy Roberta Makłowicza. Mieszkający w Ekwadorze od ponad 30 lat konsul zabiera przyjaciela z Polski do dżungli, gdzie piecze dla niego ryby pod wodospadem; ten w rewanżu gotuje dla dyplomaty langustynki w piwie z papryczkami i kolendrą.