Wapienne góry Supramonte w regionie Barbagia były przez wieki schronieniem dla sardyńskich pasterzy oraz… osławionych bandytów. Robert podziwia cuda natury i posila się w pasterskiej leśnej kuchni. A w miasteczku Mamoiada czeka na niego najsłynniejszy wśród smakoszy sardyński produkt: „żywy” ser casu marzu z larwami much…