Tajemniczy lud Szeklerów zamieszkuje do dzisiaj północny Siedmiogród a ich Święta Skała góruje nad wioską Rimetea, po węgiersku zwaną Torocko. Wioska została starannie odnowiona w latach 90-tych (zdobyła laur „Europa Nostra!”), a w jej centrum stoi zbór unitariański. Udziela on akurat ekumenicznej gościny węgierskim katolikom, licznie przybyłym na mszę świętą… na motocyklach. Robert wyjaśnia cel ich wizyty. Nazajutrz, w miejscowym pensjonacie asystuje przy pieczeniu chleba i zjada z gospodarzem tradycyjne szeklerskie śniadanie. Na obiad kosztuje rumuńskie zupy – flaczki na kwaśno i estragonową – a własnoręcznie, pod Świętą Skałą, gotuje kapustę po szeklersku.