W szkole u Eli organizowana jest zbiórka ubrań dla potrzebujących. Joannie bardzo podoba się ten pomysł i chce włączyć się do akcji. Kiedy jednak przychodzi do rozstania się ze swoimi ubraniami, jej zapał maleje. Lekką ręką pozbywa się natomiast ciuchów Jerzego. Gdy okazuje się, że mąż dostał spadek po dalekiej ciotce, doradza mu by się go zrzekł – z obawy przed odziedziczeniem długów. Na nieszczęście dla Polaków, okazuje się, że ciotka była bardzo bogata.