Detektyw Filip Marlowe rozwiązuje zagadkę zabójstwa w barze, którego przypadkowo zostaje świadkiem. Na jego oczach ginie Waldo, zabójca spokojnie wychodzi z baru i odjeżdża samochodem ofiary. Marlowe postanawia pomóc śledztwie przybyłym funkcjonariuszom i nieświadomie wydaje na siebie wyrok śmierci. Skorumpowana policja sama chce ukierunkować śledztwo według swoich rozgrywek. Marlowe ostrzega przed policją Lolę, z którą Waldo umówiony był w barze. Zabójca z baru Al Tessilore pragnie zlikwidować Marlowe'a. Lola ratuje detektywowi życie, uderza Al Tessilore'a, który traci przytomność. Na miejsce zdarzenia przybywa policja.