Jarek w ciężkim stanie wylądował w szpitalu. Wszyscy czekają na informacje o stanie jego zdrowia. Alicja mówi Krzysztofowi o swoim podejrzeniu, że Dorota używa dopalaczy i obawia się, że nie jest jedyną taką osobą w szkole. Studenci dowiadują się, że Krzysztof z Alicją wiedzą o dopingu w szkole, winią za to Dorotę. Wszystko zaczęło się przecież od zgubionej przez nią fiolki z comadyną. W szkole pojawia się policja w poszukiwaniu nielagalnych środków farmakologicznych. Wszyscy odwracają się od Doroty, nazywając ją donosicielką. Załamana dziewczyna rezygnuje ze szkoły.