Po kilku miesiącach wytężonej pracy, studentów dopada zmęczenie. Dorota dodatkowo musi zaopiekować się ojcem, który uległ wypadkowi. Stara się pogodzić szkołę i obowiązki domowe. Tymczasem Bolek dostaje propozycję zagrania w serialu. Z pomocą kolegów ćwiczy jak zagrać macho, żeby wypaść wiarygodnie. Reżyser, jak zawsze proponuje mu, by zagrał geja. Załamany Bolek wybiera się w miasto z kumplami. Bryluje w towarzystwie zachwyconych nim dziewcząt. Gdy pojawia się chłopak jednej z nich, nokautuje go jednym ciosem. Bernard podsuwa Krzysztofowi sztukę fińskiego dramaturga z prośbą, by wystawił ją ze studentami. Sztuka okazuje się słaba. Dopiero, gdy Krzysztof prezentuje ją w konwencji komedii, zyskuje uznanie reszty. Okazuje się, że prawdziwym autorem dramatu jest Bernard. Dorota wycieńczona pracą w domu postanawia wspomóc się anabolikami. Rozpiera ją energia. Alicja znajduje fiolkę z tajemniczymi tabletkami.