W firmie windykacyjnej dochodzi do brutalnego przestępstwa. Ktoś udusił jednego z jej założycieli, a następnie wydłubał mu oczy. Śledczy ustalają, że mężczyzna niedawno postanowił odejść z firmy i odsprzedać swoje udziały. Decyzja nie została dobrze przyjęta przez jednego z pozostałych współzałożycieli i doszło wówczas do rękoczynów. Tymczasem żona zamordowanego otrzymuje makabryczną przesyłkę, a morderca wybiera na cel kolejną ofiarę. Kłos próbuje dowiedzieć się, czego może chcieć od niego Janik. Okazuje się, że prokurator ma dla niego zaskakującą propozycję.