Paulina Wach bada okoliczności napaści na dziesięcioletniego chłopca, Ignasia. Dzieciak został zaatakowany przez starszych wyrostków i nieprzytomny trafił do szpitala. Paulinę intryguje zawartość plecaka Ignasia – wszystko wskazuje na to, że chłopiec uciekł z domu. Kiedy policjanci zawiadamiają jego matkę, ta jest przerażona i zaskoczona. Ignaś nie miał powodu do ucieczki, wychowywał się w normalnym domu, otoczony miłością. Kiedy chłopiec wreszcie budzi się, mówi tylko jedno słowo: Ania… To imię przyjaciółki Ignasia, która – jak ustalają kryminalni – również zniknęła z domu. Wach i Walczak muszą ustalić, co pchnęło dzieci do tak dramatycznego kroku. Dorota, przyjaciółka Pauliny, przyjmuje pomocną dłoń, którą wyciąga do niej Wach i propozycję Słonia. Zaczyna pracę w jego restauracji. Paulina chce jednak wiedzieć, co sprawiło, że Dorota trafiła na ulicę.