Pomysł z podświetlonymi przejściami dla pieszych okazuje się strzałem w dziesiątkę. Ignacy może cieszyć się pierwszym miejscem w sondażach, ale nie ma już pieniędzy nawet na udział w najbliższej debacie, a kolejne rady Specjalisty PR są dla niego nie do przyjęcia. Okazuje się jednak, że nawet to można przekuć w sukces. Tymczasem główni rywale Koniecznego starają się równocześnie zdyskredytować i prześcignąć jego osiągnięcia, a ich mocodawcy muszą po raz kolejny sięgnąć głęboko do kieszeni.