Z wnętrz zderzających się ze sobą planetozymali, w mrocznych, burzliwych czasach dysku protoplanetarnego, po czterech i pół miliarda lat, trafia na Ziemię, a potem w moje ręce, kawałek kosmosu. Historia i zagadka pewnego meteorytu, którego fragment zdobyłem jakiś czas temu.