Agata jest obrońcą inspektora Majewskiego oskarżonego o przekroczenie stanu wyższej konieczności. Człowiek postrzelony przez niego zmarł w szpitalu. Ich przeciwnikiem na sali sądowej jest prokurator Starzecki, mający polityczne ambicje. Na liście powołanych przez niego świadków znajduje się żona Majewskiego, Marta. Agata próbuje namówić Krzysztofa, aby porozumiał się z żoną, zwłaszcza w sprawie opieki nad Tośką. Majewski jest jednak zacięty. Nie wie, że córka potajemnie spotyka się z matką. Między małżonkami dochodzi do kłótni. Bartka niespodziewanie odwiedza Justyna. Chce pożyczyć od niego pieniądze. Jej zachowanie jest dla Bartka niezrozumiałe, do czasu, gdy nie usłyszy szokujących wieści… Dorota ma dylemat. Wojtek dostał świetną propozycję pracy w Londynie. W grę wchodzi jedynie przeprowadzka całej rodziny. Do Warszawy wraca Dębski. Po ostatnich wydarzeniach w jego życiu chyba wreszcie dociera do niego, czego tak naprawdę chce…
Agata jest obrońcą inspektora Majewskiego oskarżonego o przekroczenie stanu wyższej konieczności. Człowiek postrzelony przez niego zmarł w szpitalu. Ich przeciwnikiem na sali sądowej jest prokurator Starzecki, mający polityczne ambicje. Na liście powołanych przez niego świadków znajduje się żona Majewskiego, Marta (Renata Dancewicz). Agata próbuje namówić Krzysztofa, aby porozumiał się z żoną, zwłaszcza w sprawie opieki nad Tośką. Majewski jest jednak zacięty. Nie wie, że córka potajemnie spotyka się z matką. Między małżonkami dochodzi do kłótni. Następnego dnia Marta zeznaje…
Bartka niespodziewanie odwiedza Justyna. Chce pożyczyć od niego pieniądze. Jej zachowanie jest dla Bartka niezrozumiałe, do czasu, gdy nie usłyszy szokujących wieści…
Dorota ma dylemat. Wojtek dostał świetną propozycję pracy w Londynie. W grę wchodzi jedynie przeprowadzka całej rodziny. Dorota spotyka się z Agatą. Nie wyobraża sobie życia bez kancelarii, z drugiej strony nie chce niszczyć marzeń Wojtka ani pozbawiać synów szansy na lepszy start w życiu.
Do Warszawy wraca Dębski. Po ostatnich wydarzeniach w jego życiu chyba wreszcie dociera do niego, czego tak naprawdę chce…