Reżyser Andrzej Kos zaprasza księdza Mateusza do zagrania epizodu w filmie "Anioły". Duchowny na planie próbuje zwalczyć tremę, by naturalnie wypaść przed kamerą. Reżyser mu nie pomaga, bo ma sporo na głowie. Jego córka chce rzucić szkołę muzyczną, ktoś próbuje go zastraszyć, a na plan wdziera się intruz oskarżający go o oszustwo. Kiedy Kos zostaje zamordowany, policja ma wielu podejrzanych do przesłuchania. Śledztwo prowadzi do dawnego skandalu ze studentką aktorstwa, a także do lekarza uważającego się za poszkodowanego przez jeden z filmów reżysera oraz do gangstera, który chciał zainwestować w produkcję. Do tego wszystkiego znika córka zamordowanego Kosa. W jej poszukiwania szczególnie angażują się policjanci Bolek i Tomek, awansowani z drogówki na funkcjonariuszy wydziału dochodzeniowego. Z kolei Gibalski traci serce do służby w policji i poważnie rozważa karierę komika. Ma nawet przygotowane dowcipy na konkurs kabaretowy i szlifuje je przed kolegami na komendzie.