Mateusz i Babcia znajdują na poboczu porzucony furgon. W rowie znajdują nieprzytomną kobietę. Słyszą szczekanie psa, co kieruje ich uwagę na zagajnik. Znajdują tam Marka Jarosza z kulą w piersi. Możejko jedzie do firmy Jarosza, która zatrudnia więźniów. Pracownik zeznaje, że szef odwoził często do więzienia pewną kobietę. Mateusz przyznaje, że ostatnio to on podrzucił ją pod zakład karny.
Mateusz i Babcia znajdują na poboczu porzucony furgon. W rowie znajdują nieprzytomną kobietę. Słyszą szczekanie psa, co kieruje ich uwagę na zagajnik. Znajdują tam Marka Jarosza z kulą w piersi. Możejko jedzie do firmy Jarosza, która zatrudnia więźniów. Pracownik zeznaje, że szef odwoził często do więzienia pewną kobietę. Mateusz przyznaje, że ostatnio to on podrzucił ją pod zakład karny.