Ala odwiedza w szpitalu inspektora Kondeję. Krok w krok za nią podąża tajemniczy Jakub Mond. W ciemnych okularach, czepku i masce chirurgicznej w niczym nie przypomina mężczyzny, którego przelotnie widziała na szpitalnym korytarzu. W takim przebraniu Mond dopada Kondeję w męskiej toalecie i na oczach przerażonej Ali aplikuje mu śmiercionośny zastrzyk. Dziewczyna nic nie może zrobić. Po chwili rzuca się za Mondem w pościg. On jednak ucieka, a lekarze z OIOM-u nie są już w stanie uratować Kondei, który spodziewał się śmierci. Miał złe przeczucia od chwili, gdy zadzwoniła do niego "siostrzenica z Bytomia" - SB. Policjanci nie przydzielili mu na czas ochrony. Nocą do swojego praskiego mieszkania, w którym mieszka teraz Ala, zakrada się Kruszon. Zostawia dziewczynie czarno-biały film stanowiący materiały operacyjne MO, a będący dowodem na to, że jeszcze przed narodzinami Ali jej najbliższa rodzina była pod ścisłą obserwacją tajnych służb. Ala rozpoznaje Monda na pogrzebie Kondei i dowiaduje się, kim on naprawdę jest. Ale to tylko utrudnia jej jakiekolwiek działanie. Nieoczekiwanie przed cmentarzem spotyka też Kosmę.