W willi niejakiego Bogdanowicza, dyrektora banku, z którego (w serialu "Oficer") wytransefowano 200 mln euro, ginie w tragicznych okolicznościach jego piękna młoda żona, popularna aktorka Laura. Wszystko wskazuje na to, że było to zabójstwo na zlecenie i że faktycznym celem zleceniodawców jest sam Bogdanowicz, przyrodni brat Zenona Kalińskiego, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce, prezesa telewizji Max. Przerażony Bogdanowicz ucieka za granicę, do Niemiec. Śledztwo prowadzi podinspektor Marek Sznajder, 42-letni doświadczony policjant z CBŚ, oddany swojej pracy, prawy i lojalny oficer, ale człowiek dość szorstki, skryty, noszący w sobie bolesną tragedię osobistą i mający problemy z alkoholem. Wie, że śmierć Laury stanowiła tylko ostrzeżenie i że zabójcy na tym nie poprzestaną. Tymczasem Bogdanowicz, nie czując się pewnie nawet w Berlinie, zgadza się powrócić do kraju, jeśli otrzyma status świadka koronnego i pełną ochronę policyjną. Akcją sprowadzenia go do kraju kieruje właśnie Sznajder. Do Berlina zabiera ze sobą podkomisarz Alicję, której obecności zażyczył sobie z powodów osobistych Bogdanowicz. Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności i silnej policyjnej eskorty, dochodzi do tragedii.