Niemczyk nie pojawia się w umówionym miejscu. Marta próbuje się do niego dodzwonić, bez skutku. Niebawem policja odnajduje samochód mecenasa, kluczyki są w stacyjce. Na strzelnicy Marta spotyka się z Tomkiem. Informuje go, że Niemczyk miał jej wszystko wyjawić i prosi o pomoc w odnalezieniu mecenasa. Karski mówi Marcie, że Niemczyk zabezpieczył się - w razie jego zniknięcia na jaw wyjdą wszystkie okoliczności dotyczące gwałtu na Marcie. Tymczasem w domu mecenasa Andrzej natrafia na otwarty sejf, jest pusty. Podejrzewa najgorsze, skoro otworzył go ktoś, kto znał hasło. W redakcji Marta pakuje swoje rzeczy, bo jej decyzja o sprzedaży gazety jest już przesądzona.