Mijają dwa miesiące od przejęcia Auto-Kawexu przez Jowitę. Kobieta świętuje jednocześnie swoje 39 urodziny. Dzień rozpoczyna od fety w gronie pracowników, a kończy z dziećmi i ojcem, który zjawia się z niespodziewaną wizytą i nieco kłopotliwym prezentem. Nastrój psują jubilatce nie najlepsze wyniki sprzedaży komisu, które Waldek tłumaczy zastojem w branży i niepochlebne komentarze dotyczące pracy warsztatu, które coraz częściej pojawiają się w Internecie. Monika dochodzi do siebie po poronieniu i rozstaje się z chłopakiem, który odkrył przypadkiem jej tajemnicę. Andrzej składa jednemu z mechaników Autocentrum kuszącą propozycję.