Ale spokojnie, nie mamy niczego przy sobie, a to alko o którym mówimy leży na dnie jeziora. Poza tym śmieszki są monumentalne: zaczynając od klasowych rozgrywek piłkarskich spod szyldu "Błękitni Ropczyce", jesteśmy też w Chinach, gdzie streamerki tak samo jak i my bez dachu nad głową nadają spod mostu. Jest też wątek miłosny pod adresem Mateusza, więc kto wie jak się to wszystko skończy?