Prosim, nie wywołujmy kolejnej wojny światowej, to żarty tylko. Jesteśmy wszak braćmi. Poza Czechami rozmawiamy też o samochodach i wypadkach, oraz niekompetencji w newsroomach niektórych redakcji. Na koniec zaś historia dzielnej babci, której dom spokojnej starości przeszkadzał w rodzinnych imprezach... więc z niego uciekła.