To prawda, Remigiusz Mróz sprawił, że w tym odcinku jest reklama. Reklama serialu na podstawie prozy Mroza. Ale też rozmawiamy o tym, że dawne imprezowanie to już nie wróci. Planujemy nadal naszą wyprawę do Ameryki. Włodek dowiaduje się o istnieniu Kerfusia. Włodek robi takie zdjęcia Karolowi, że aż ślinka cieknie. No i wreszcie dziwne praktyki ludzi w krakowskich parkach.