Na Polsacie leciał kiedyś taki teleturniej. Ludzie siadali na fotelu i odpowiadali na intymne pytania. Na widowni siedział czasem mąż, czasem siedziała mama. Zdarzało się, że mąż nie pozwalał na odpowiedź. To wtedy nikt nie wiedział, jaka była prawda. A wszystko to prowadził Zygmunt Chajzer.