Wszystkie restauracje są zamknięte a jedna już czynna - jak to możliwe? Czyżby to protekcja Magdy Gessler? Kuchenne rewolucje odbyły się tam w zeszłym roku. Analizujemy też kwestię piłkarzy ręcznych, czyli szczypiornistów. No i hotel Gołębiewski, gdzie PRZEDSIĘBIORCY (sorry Tanajno), a konkretnie właściciel postanowił być lepszy niż ten cały kryzys zatrzymuje a nie zwalnia pracowników. Brawa!