Paciorek i Markowicz wchodzą w czwartą gęstość. Wreszcie. Tak samo jak Najman, tak samo jak pijany jeździec z Kielc. Jak cała Polska już od jakiegoś czasu. Wszyscy jesteśmy w czwartej gęstości. Prezydent Turkmenistanu też. Lekko Stroniczy drinking game to oczywiście rozwiązanie na długie kwarantannowe wieczory - jak dobrze.