Jakim trzeba być człowiekiem, żeby odmówić dzieciom swojego spadku? Człowiekiem bez serca. Człowiekiem, który za nic ma ludzką godność. Człowiekiem, który gardzi drugim człowiekiem. A może jednak nie? Może właśnie taki człowiek, chce uchronić swoje dzieci przed tym, żeby miały zero potrzeb?