Marek jedzie do Gródka, żeby jeszcze raz porozmawiać z siostrą o przetwórni. Jego zdaniem tym razem powinni jednak zaufać Jaroszemu. Do przychodni zagląda matka Ewy. Chce zobaczyć się z córką i wnuczką. Jako pierwsza wita ją Maria... Kinga i Adam denerwują się, czekając na wyniki zaliczenia. Nie są pewni, jaką ocenę zobaczą w indeksie. Małgosia jest bardzo zapracowana. Wyznaje Badeckiej, że chce wycofać się z konkursu, jednak szefowa jej to odradza.