Paweł zadręcza się myślami o tym, że Franka na weselu w Bukowinie go zdradziła, a gdy głośno sugeruje, że ojcem jej dziecka może być Piotr, Zduńska jest w szoku. Załamana dziewczyna ucieka w końcu z domu - najpierw do bistro, a później do Grabiny. A gdy opowiada o swoich problemach Marii, ta jest zachowaniem syna oburzona. Tymczasem Bartek wraca do domu i wyznaje Barbarze, że jednak nie udało mu się odnaleźć Doroty. Gdy Natalia kolejny raz próbuje Lisieckiemu pomóc, wpada w pracy w poważne kłopoty.