Darek Mikołajewicz przyjeżdża do Grabiny, by przeprosić Tadeusza za szaleństwo, którego dopuściła się Ola. Jagoda, choć jej rany zaczęły się goić, jest bliska załamania. Świadoma, że przez blizny na twarzy jej życie już nigdy nie będzie takie samo. Jest też pewna, że mąż z nią zostanie, ale tylko z litości. Staszek, Bartek i Maria robią wszystko, by ją pocieszyć, ale ta nie słucha głosu rozsądku i nie chce też skorzystać z pomocy terapeuty. A w finale Tadeusz odkrywa, że jego ukochana wypisała się na własne życzenie ze szpitala i zniknęła. Na pożegnanie zostawiła list, w którym "zwraca mu wolność". Dima ratuje Kisielową, która ma problemy przez cukrzycę. Zdecydowała się bowiem na aromaterapię i przestała przyjmować insulinę, wbrew zaleceniom Rogowskiego. Artur przy okazji kolejny raz proponuje Ukraińcowi pracę w lokalnej przychodni. A Nadia namawia później ojca, by zgodził się zostać w Grabinie. Dorota okłamuje swojego byłego męża Tomasza oraz przyjaciółkę Adę, wmawiając obojgu, że Bar