Jak długo można czekać na spełnienie swoich marzeń? Ewelina czekała bardzo długo. Bo najpierw nie było za co, potem nie było jak, a potem… wreszcie nadeszła ta chwila, ale… rzeczywistość okazała się mniej piękna i kolorowa niż marzenia. Karczma nie nazywa się Rzym tylko „Kujawska”, a z pomocą ruszyć musiał nie Mistrz Twardowski, ale „rewolucyjna ochmistrzyni” - Magda Gessler. Tym razem droga wiodła do Włocławka, historycznej stolicy Kujaw i jednego z najstarszych miast w Polsce. Choć lokal nie „zatrzymał się” w wiekach średnich, ale w PRL-u już tak. Co ciekawe prowadzą go na co dzień mieszkańcy Londynu.