Od znajomego sokolnika Alba przyjmuje na przechowanie ptaka o imieniu "Falco". Sokół kiedyś pracował na lotnisku, dziś jest już emerytem. Z ptakiem są niestety same kłopoty. Sokół je tylko upolowaną przez siebie zdobycz. Janek namawia Albę, żeby pozwolił drapieżnikowi polować. Pomimo braku doświadczenia i odpowiednich pozwoleń Alba wypuszcza sokoła na otwartą przestrzeń. Drapieżny ptak błyskawicznie odzyskuje apetyt i siły. Niestety, w kłopoty zdrowotne wpada sam Alba, który musi położyć się do szpitala. W tajemnicy przed rodziną Janek zaczyna opiekować się sokołem.