Nieustępliwość Gajewskiego daje rezultaty. Okazuje się, że tłem samobójstwa aktorki jest przeszłość zawiłości sprzed ćwierć wieku z okresu podziemnej Solidarności, które nieoczekiwanie a dramatycznie dały o sobie znać po latach. Gorzej w sprawie śledztwa seryjnego mordercy.