W przenośnej toalecie na Powiślu zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Kwit z zakładu fotograficznego w jej torebce nie daje Gajewskiemu spokoju. Dlaczego zabójca go nie zabrał, umożliwiając identyfikację? Ale jeszcze bardziej intryguje go fakt, że ofiara była utrzymanką bogatego, żonatego przedsiębiorcy.