Podczas śniadania w "The Sixties Diner" Aneta wpada na pomysł, by wybrać się na koncert Dżemu do Hamburga. Mama rodzeństwa zapoznaje ich ze znalezioną na strychu szkatułką.
Relacja Arletki i Mirka rozwija się dalej. Aneta przenosi się w podróż astralną, w której napotyka na bliskie jej osoby, ukazujące ich prawdziwe oblicze.
Mirek i Arletka udają się na swoją pierwszą Randkę. Pojawia się tajemnicza osoba która rujnuję wszystkim dzień i doprowadza do rozdzielenia całej czwórki.